Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|

Ograniczenie w płatności gotówką? Petru ostrzega rząd

186
Podziel się:

W przyszłości gotówka zniknie być może w sposób naturalny i ludzie nie będą jej chcieli - stwierdził Ryszard Petru, poseł Polski 2050, w Radiu Zet. W Unii Europejskiej jest wstępne porozumienie w sprawie limitu płatności gotówkowych. Ma to zapobiec praniu pieniędzy.

Ograniczenie w płatności gotówką? Petru ostrzega rząd
Ryszard Petru (East News, Filip Naumienko/REPORTER)

Ryszard Petru pytany był o limity na transfery gotówkowe, o których rozmawia się w Unii Europejskiej. Zgodził się, że "musi być pewne ograniczenie, by nie wspierać szarej strefy". - Z drugiej strony gotówka musi być w obiegu – dodał.

Przypomnijmy, że Rada UE i Parlament Europejski wstępnie porozumiały się ws. zaostrzenia przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy, finansowania terroryzmu i omijania sankcji. Unia Europejska chce ograniczyć płatności gotówkowe. Proponuje ustanowienie górnego limitu na poziomie 10 tys. euro (blisko 43,8 tys. zł) dla wszystkich krajów Uni Europejskiej. Jednocześnie pozostawia państwom członkowskim możliwość ustanowienia niższego limitu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Za oknem niska temperatura. O tym musisz pamiętać, by zaoszczędzić na ogrzewaniu

Petru: rządzący nie mogą "ostro walczyć" z gotówką

Zdaniem Ryszarda Petru, "w przyszłości gotówka zniknie być może w sposób naturalny i ludzie nie będą jej chcieli", jednak teraz jest potrzeba, więc nie rządzący nie mogą "z nią ostro walczyć, w sposób administracyjny".

Obecnie w UE nie ma limitu dla transakcji gotówkowych, aczkolwiek w niektórych państwach takie obowiązują. W Polsce nie ma ograniczeń dla konsumentów, ale dla przedsiębiorców już tak. Mogą oni płacić gotówką do 15 tys. zł. Powyżej tej kwoty muszą zrobić przelew.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(186)
WYRÓŻNIONE
Echo
11 miesięcy temu
Koniec gotówki to koniec wolności ,totalna inwigilacja i manipulowanie człowiekiem. Wystarczy zablokować konta w bankach pod pozorem jakieś awarii i zdychamy z głodu po 3 dniach.
Ferdek
11 miesięcy temu
Gotówka to wolność , ten kto robi zamach na gotówkę, robi zamach na wolność ludzi
Lewy
11 miesięcy temu
99 % ludności zostanie ukarane za przestepstwa 1% ludności . Takich wybieramy rządzących i tak wygląda pseudo demokracja która mamy na codzień
NAJNOWSZE KOMENTARZE (186)
Hydraulik
2 miesiące temu
Bez gotówki, będziesz czekał trzy lata w kolejce abym ci kran naprawił. Naprawa samemu bez zapłacenia podatku będzie zabroniona .
Patryk
8 miesięcy temu
GOTÓWKA TO WOLNOŚĆ !!!! Zrozumcie ludzie !
Roman
11 miesięcy temu
Nauka w Studium Pracowników Medycznych i Społecznych przyniosło mi naprawdę fajny zawód - Technika elektroradiologa. To super, że mogę być pomocny przy badaniach medycznych, a do tego nie narzekam na brak pracy. Cieszę się, że znalazłem coś, co lubię i jeszcze za to dobrze płacą.
gary
11 miesięcy temu
No jasne! Niech firmy teraz każdemu dadzą przelewy, to upadłości będzie więcej niż niż much na k...pie. A oszuści będą masowo nie płacić i się bogacić kosztem innych. Jedna spółka-przelew-upadłość-kasa wyprowadzona do spółki nr 2, druga spółka-przelew-upadłość-kasa wyprowadzona do spółki nr 3 , trzecia spółka....itd, a uczciwi przedsiębiorcy też upadłość, ale z powodu działań powyższych oszustów. Albo ja wpłacam kasę na konto salonu na auto, a salon dziś ogłasza upadłość. Z gotówką wszystko jest od razu. Albo ktoś handluje na przelew i gotówkę. Konto ma zablokowane, bo ktoś też go oszukał i nie płaci na konto. Nie może mi zapłacić za towary przelewem, ale ma gotówkę, bo to jeszcze jedyna możliwość uzyskania kasy za sprzedaż, zwłaszcza do osób fizycznych. Chce mi zapłacić długi gotówką. I co? Nie może, bo są limity gotówkowe. Ma kasę, ma długi wobec Ciebie, ale nie może zapłacić, a ty dalej nie masz kasy, popadasz w długi, egzekucję i kończysz działalność. Bo państwa polskiego nie interesuje czy masz kasę za sprzedaż, czy ktoś odlicza VAT od zakupu, a nie zapłacił komuś za tą fakturę. Chciałeś firmę, to ponoś ryzyko. A wystarczy wprowadzić metodę zaliczania w koszty po zapłacie, odliczania VAT po zapłacie, brak możliwości kwestionowania w sądzie faktur, jeśli dokonujesz tych odliczeń, a nie płacisz dostawcom. Idiotyzm na całego!
Makrus
11 miesięcy temu
Petru nawet sejmu nie potrafił okupować a to taka prosta czynność
...
Następna strona