Jak podał Narodowy Bank Polski, średnie oprocentowanie rocznej lokaty bankowej w styczniu 2021 r. wynosiło zaledwie 0,16 proc. To sprawia, że na lokacie właściwie nie zarabia się nic, a doliczając podatek i koszty obsługi, często trzeba do niej jeszcze dopłacić.
Banki mogą stracić klientów, ci zapowiadają, że przy ujemnym oprocentowaniu lokat będą wycofywać swoje środki. Jak wynika z badania opinii publicznej, przeprowadzonego przez UCE RESEARCH i SYNO Poland, zastosowanie ujemnego oprocentowania skłoniłoby blisko 74 proc. Polaków do wycofania oszczędności z banków.
Sprawdź: Polacy ostrzegają banki: Nie będziemy za wszelką cenę trzymać u was swoich oszczędności
Z kolei z danych NBP wynika, że w lutym tego roku Polacy posiadali w depozytach 194 mld zł, czyli o ponad 100 mld zł mniej niż w lutym ubiegłego roku.
Ton łagodzi analityk rynków finansowych Piotr Kuczyński. Jego zdaniem, wprowadzenie ujemnych stóp procentowych nie jest możliwe.
- Żaden bank nie zastosuje ujemnego oprocentowania. Po pierwsze, jego klienci uciekliby do konkurencji. Po drugie, UOKiK wypowiedział się, że byłoby to niedopuszczalne. Po trzecie, banki uzyskują już taki efekt, podnosząc koszty prowadzenia bieżących rachunków - stwierdził ekspert.