Nowy globalny podatek mają zatwierdzić ministrowie finansów G20 - podaje środowa "Rzeczpospolita". To kolejny krok w kierunku uregulowania danin dla najbogatszych firm po tym, jak w weekend zgodę wyraziły już kraje OECD. Po decyzji szefów resortów finansów krajów G20 zgodę będą musieli jeszcze wyrazić przywódcy tych państw.
To da zielone światło do bardziej konkretnych działań. Następnie gotowe ustalenia trzeba będzie wdrożyć w porządki prawne 136 krajów. Zgodnie z dotychczasowymi rozmowami pierwsze podstawowe założenie tego globalnego podatku to bardziej sprawiedliwy podział zysków i praw do opodatkowania między krajami w odniesieniu do największych i najbardziej dochodowych przedsiębiorstw międzynarodowych - podaje "Rz".
Kto ma zapłaci wyższy podatek
Wielkie koncerny działające na całym świecie mają płacić więcej podatków w krajach, w których rzeczywiście generują zyski, a nie tylko w tym, w którym są fizycznie zarejestrowane. Ma to dotyczyć firm, które mają globalną sprzedaż na poziomie ponad 20 mld euro i rentowność co najmniej 10 proc.
25 proc. zysku powyżej tego progu zostanie przesunięte do krajów, gdzie te zyski osiągają, a nie mają tam siedziby. Ma to przynieść w globalnej skali 125 mld euro.
Drugi element nowej daniny to minimalna stawka podatku od osób prawnych. Ma to być 15 proc. i dotyczyć będzie firm o przychodach powyżej 750 mln euro. Ma dać w sumie nawet 150 mld dolarów.
Jak podaje "Rz", nowy podatek ma dotknąć przede wszystkim amerykańskie firmy. Jeśli chodzi o europejskich gigantów, to tu wymienia się m.in. takie spółki jak Adidas, Louis Vuitton, Telefonica czy L'Oréal. Nowego podatku nie zapłacą natomiast koncerny motoryzacyjne Mercedes czy Volkswagen - nie spełniają one bowiem kryterium rentowności.
Kilka dni temu polskie ministerstwo finansów poinformowało, że wraz ze 135 państwami będzie kontynuować współpracę nad wzmocnieniem międzynarodowego systemu podatkowego. Deklaracja ma być m.in. podstawą do stworzenia regulacji prawnych dotyczących walki z rajami podatkowymi i opodatkowania cyfrowych gigantów, takich jak Facebook, Google, Amazon czy Apple. - Zamykamy pewien etap prac nad wzmocnieniem międzynarodowego systemu podatkowego na polu OECD - poinformował Tadeusz Kościński, minister finansów.
Nowy podatek nie uderzy w firmy działające w Polsce?
Z kolei Jan Sarnowski, wiceminister resortu, dodał, że obecna deklaracja polityczna to ważny krok w kierunku zwalczania nieuczciwej konkurencji podatkowej. Przełoży się to na rzeczywiste regulacje w pierwszej połowie 2022 roku.
Zdaniem resortu finansów globalny podatek nie powinien doprowadzać do zwiększenia opodatkowania zagranicznych firm, które inwestują na terenie Polski i prowadzą tutaj działalność gospodarczą. - Mówiliśmy to głośno i wyraźnie. To był nasz warunek przystąpienia do dalszych prac nad projektem globalnego opodatkowania - dodał Tadeusz Kościński.