Co miesiąc w Polsce dokonywanych jest kilkadziesiąt milionów różnego rodzaju płatności o charakterze stałym. Opłacamy rachunki za gaz, energię elektryczną, telefon, RTV czy też należności z tytułu czynszów, prenumeraty, spłaty kredytów. Dodatkowo, w przypadku podmiotów gospodarczych cyklicznie są opłacane raty leasingowe, lub rozliczane niektóre transakcje kupna-sprzedaży towarów lub usług.
Na przestrzeni lat zmianie ulegał sposób opłacania tego typu należności. Jeszcze na początku lat 90-ych praktycznie wszystkie były opłacane gotówkowo za pośrednictwem poczty, lub – znacznie rzadziej – banku. Wraz ciągłym z rozwojem bankowości, coraz większa liczba płatności stałych jest dokonywana w formie bezgotówkowego przelewu bankowego. Najczęściej wykorzystywaną formą przelewu jest przelew jednorazowy – raz w miesiącu musimy wystawić dyspozycję przelania środków z naszego rachunku na rachunek wierzyciela. Natomiast znacznie rzadziej stosowany jest przelew zdefiniowany, w postaci zlecenia stałego lub polecenia zapłaty.
Zlecenie stałe polega na automatycznym realizowaniu przelewu określonej przez klienta stałej kwoty w regularnych odstępach czasu. Jest to znacznie wygodniejsza forma opłacania stałych należności – klient nie musi pamiętać o terminie ich realizacji. Minusem tego typu przelewów jest fakt, że banki pobierają prowizje za ustanowienie i dokonywanie płatności, które są wyższe niż w przypadku przelewu jednorazowego. Alternatywę dla stałego polecenia przelewu stanowi polecenie zapłaty.
Co to jest polecenie zapłaty?
Polecenie zapłaty jest prostą, bezpieczną, szybką i tanią bezgotówkową formą regulowania powtarzających się płatności. To polski odpowiednik usługi direct debit, funkcjonującej od wielu lat w europejskich systemach rozliczeniowych. W Polsce z tego typu usługi można korzystać od 1 czerwca 1998 roku. Ale na razie jedynie 1,3 proc. operacji bezgotówkowych jest realizowanych w ten sposób.
Cechą odróżniającą polecenie zapłaty od polecenia przelewu jest inicjowanie płatności przez wierzyciela (np. spółdzielnię mieszkaniową, firmę telekomunikacyjną, zakład energetyczny), który zleca swojemu bankowi pobranie określonej kwoty należności z rachunku dłużnika. Bank wierzyciela przesyła polecenie zapłaty do banku dłużnika, który pobiera żądaną kwotę ze wskazanego rachunku i przekazuje środki do banku wierzyciela. Następnie są one zapisywane na rachunku wierzyciela.
Operacja przepływu środków między stronami jest rozliczana w trybie obciążeniowym co umożliwia bezpośredni transfer kwoty należności z rachunku dłużnika na rachunek wierzyciela - właściciel rachunku (dłużnik) upoważnia wierzyciela do wystawienia obciążenia swojego rachunku umówioną z góry kwotą.
Aby polecenie zapłaty mogło zostać zrealizowane na rachunku dłużnika musi znajdować się kwota co najmniej równa kwocie przelewu. Z zastrzeżeniem jednak, ze maksymalna kwota pojedynczego polecenia zapłaty nie może przekraczać równowartości:
- 1 000 euro, gdy dłużnikiem jest osoba fizyczna nie prowadząca działalności gospodarczej
- 50 000 euro w przypadku pozostałych dłużników.
Euro przeliczane są na złote według średniego kursu NBP, ogłaszanego w ostatnim dniu kwartału poprzedzającego kwartał, w którym dokonywana jest płatność. Każdy z banków może indywidualnie ustalić maksymalny poziom pojedynczego zlecenia, nieprzekraczający jednak powyższych kwot.
Inicjatorem rozliczania się z dłużnikiem w formie polecenia zapłaty jest wierzyciel. To on proponuje swoim dłużnikom ten sposób rozliczeń, wysyłając im do podpisu standardowy druk zgody do obciążenia ich rachunku bankowego, w drodze polecenia zapłaty. Zgoda składa się z dwóch egzemplarzy: jeden jest przeznaczony dla wierzyciela, drugi dla banku dłużnika.
Należy pamiętać, że korzystanie z polecenia zapłaty nie zwalnia wierzyciela z obowiązku przesyłania dłużnikom faktur lub rachunków przed terminem płatności zobowiązań.
Głównym warunkiem skorzystania z usługi polecenia zapłaty jest posiadanie przez wierzyciela i dłużnika rachunków w bankach, które zawarły międzybankowe porozumienie stosowania polecenia zapłaty (lista).
Czy jest to bezpieczne? Czy to się opłaca?
Dłużnikowi w każdej chwili przysługuje prawo do anulowania zgody na dokonywanie płatności w formie polecenia zapłaty. Formularz umożliwiający taki krok jest przesyłany wraz ze zgodą. Pojedyncze polecenie zapłaty może zostać odwołane przez osobę fizyczną w terminie 30 dni kalendarzowych od dnia dokonania obciążenia rachunku bankowego. Natomiast pozostali dłużnicy mogą dokonać takiej operacji w ciągu 5 dni. Dzięki temu dłużnik nie jest narażony na straty w sytuacji, gdy okaże się, że wysokość kwoty pobranej z rachunku dłużnika różni się od kwoty z faktury.
Jedną z największych zalet takiej formy płatności powtarzających się zobowiązań jest cena. W przypadku większości banków jest to usługa bezpłatna lub dużo tańsza od innych rodzajów rozliczeń.
Pomimo, że już 46 banków działających w Polsce (3113 oddziałów) umożliwia korzystanie z tej usługi polecenia zapłaty, to w dalszym ciągu jest ona w początkowej fazie rozwoju – w maju 2004 roku ponad 665 tys. - czyli 1,3 proc. wszystkich - płatności zostało zrealizowane w ten sposób. Głównymi przyczyna takiego stanu rzeczy są:
- niewielka znajomość instrumentu wśród klientów, jak i pracowników banków,
- zbyt mała liczba firm stwarza możliwość rozliczania w formie polecenia zapłaty (lista)
- brak posiadania przez wielu dłużników rachunków bankowych,
- niechęć części dłużników do wyrażania zgody na obciążenie ich rachunku w ustalonym terminie określoną kwotą, ze względu na brak możliwości zwłoki w dokonaniu płatności,
- ograniczenia prawne np. za niski limit kwotowy.
O możliwościach rozwoju tego instrumentu może jednak świadczyć fakt, że przykładowo w Hiszpanii prawie 53 proc. wszystkich płatności bezgotówkowych jest realizowana za pośrednictwem polecenia przelewu. Natomiast w Niemczech i Austrii wskaźnik ten wynosi odpowiednio – 38 i 30 proc.