Rada Polityki Pieniężnej znów zredukuje główną stopę procentową. Ale tylko o 25 punktów - tak wynika z analizy Money.pl
Rozpoczynające się dziś posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej nie będzie należało do najbardziej spokojnych. A wszystko przez sytuację na rynku walutowym.
Jeszcze ponad tydzień temu analitycy oczekiwali redukcji głównej stopy procentowej - która obecnie znajduje się na poziomie 4,25 procent - o 50 punktów bazowych. Jednak teraz większość spodziewa się mniejszego cięcia.
Zobacz wcześniejsze prognozy w raporcie Money.pl | |
---|---|
*Inflacja nie przeszkodzi w redukcji stóp * RPP nadal będzie redukować stopy procentowe i nawet wyższa inflacja nie powinna jej w tym przeszkodzić - wynika z analizy Money.pl. zobacz raport Money.pl |
Niemal połowa spośród trzynastu ankietowanych przez nas analityków spodziewa się obniżki głównej stopy procentowej tylko o 25 punktów bazowych. Czterech ekspertów wciąż spodziewa się bardziej radykalnego cięcia (o 50 punktów). Trzech kolejnych analityków obstawia obie możliwości jako najbardziej prawdopodobne. Pomimo tych różnic, wszystkich łączy przeświadczenie, że niezależnie od tego, co stanie się w środę, nie będzie to jednak koniec obniżek stóp w tym roku.
RPP obniży główną stopę do 4 proc. lub 3,75 proc. - prognozy analiyków | ||
---|---|---|
lp | nazwisko, instytucja | wielkość redukcji |
1. | Arkadiusz Krześniak Deutsche Bank Polska | -50 pkt. bazowych |
2. | Piotr Bielski BZ WBK | -50 pkt. bazowych |
3. | Łukasz Bugaj Xelion | -50 pkt. bazowych |
4. | Jakub Borowski Invest Bank | -50 pkt. bazowych |
5. | Łukasz Tarnawa PKO BP | -25-50 pkt. bazowych |
6. | Marcin Mróz Fortis Bank | -25-50 pkt. bazowych |
7. | Paweł Majtkowski Finamo | -25-50 pkt. bazowych |
8. | Dariusz Winek BGŻ | -25 pkt. bazowych |
9. | Adam Antoniak BPH | -25 pkt. bazowych |
10. | Agnieszka Decewicz Pekao SA | -25 pkt. bazowych |
11. | Marta Petka Raiffeisen Bank | -25 pkt. bazowych |
12. | Grzegorz Maliszewski Millennium Bank | -25 pkt. bazowych |
13. | Piotr Kalisz Citi Handlowy | -25 pkt. bazowych |
źródło: Money.pl
Kryzys i słaby złoty wpływają na decyzje Rady
Do grudnia 2008 roku, przy podejmowaniu swoich decyzji RPP miała na względzie przede wszystkim to, by trzymać w ryzach inflację. Wraz z pojawianiem się coraz większej liczby oznak kryzysu - wzrost bezrobocia, spadek produkcji - bardziej istotne stało się stymulowanie wzrostu gospodarczego.
Rada rozpoczęła więc serię obniżek stóp. Najostrzej zredukowano je w styczniu, gdy główna stopa została zredukowana aż o 75 punktów bazowych. Jednak już pod koniec stycznia zaczęły się pojawiać coraz większe problemy z osłabiającym się złotym. W lutym sytuacja na rynku walutowym stała się jeszcze bardziej niespokojna.Doszło do tego, że w obronie naszej waluty interweniował rząd.
Zobacz raport Raport Money.pl | |
---|---|
*Interwencja skazana na porażkę? * Rząd i NBP mają razem 55 mld euro na interwencję walutową. Za mało, by obronić złotego. zobacz raport Money.pl |
Teraz Rada ma więc kolejny czynnik, który musi brać pod uwagę przy podejmowaniu decyzji. Wielu ekonomistów uważa bowiem, że radykalne obniżanie stóp może jeszcze bardziej osłabić nasza walutę.
Ankietowani przez nas eksperci wskazują więc na nikłe prawdopodobieństwo radykalnych decyzji RPP na lutowym posiedzeniu. - _ Zmienia się obecnie rozkład akcentów ze względu na to co dzieje się ze złotym i dlatego spodziewamy się jednak redukcji o 25 punktów bazowych _ - mówi Adam Antoniak z banku BPH.
_ - Wahania na złotym powodują, że Rada może mieć więcej oporów co do głębszego cięcia w obecnej sytuacji. Jeśli teraz nastąpi redukcja o 25 punktów bazowych __ to później może być 50 punktów, gdyż stopy procentowe naszym zdaniem nadal będą spadać _ - dodaje Dariusz Winek, główny ekonomista BGŻ.
_ - RPP nie przerwie cyklu obniżek stóp procentowych, jednak skala obniżki będzie mniejsza niż w styczniu i zawrze się w przedziale 25-50 pkt. _bazowych - uważa z kolei Łukasz Tarnawa, główny ekonomista z PKO BP.
Ankietowani przez nas analitycy uważają, że głębsze cięcia stóp procentowych, nie pozostaną bez poważnego wpływu na złotego i dlatego redukcja na poziomie 25 punktów bazowych jest wysoce prawdopodobna.
- _ Jeśli redukcja w tej skali rzeczywiście nastąpi, a treść komunikatu po posiedzeniu RPP lub wypowiedzi członków Rady nie wykluczą scenariusza akcesji do ERM2 bez zmiany konstytucji, rynek może zinterpretować to, jako likwidację kolejnej istotnej bariery dla szybkiej akcesji do strefy euro. To z kolei mogłoby się przyczynić do szybkiego umocnienia złotego do poziomu około 4,50 zł za euro w perspektywie najbliższych dwóch tygodni _ - uważa Jakub Borowski, główny ekonomista z Invest Banku.
Ten scenariusz wydaje się obecnie bardziej prawdopodobny, bo prezes NBP Sławomir Skrzypek zadeklarował gotowość do podjęcia współpracy w zakresie przystąpienia do strefy euro. Wiele wskazuje więc na to, że po zakończeniu posiedzenia pojawią się w komunikacie silne akcenty dotyczące wejścia Polski do Eurolandu.
Stopy, a kredyt hipoteczny
Decyzje RPP mają wpływ na wysokość miesięcznej raty kredytu hipotecznego. Kolejna obniżka stóp może zmniejszyć różnicę w wysokości raty między osobami zadłużonymi w złotych, a tymi, które mają najpopularniejsze kredyty we frankach szwajcarskich.
Przed ostatnią serią obniżek stóp procentowych, osoba, która spłacała kredyt w złotych o wartości 300 tys. zł, w listopadzie ubiegłego roku musiała oddać do banku prawie 2 tys. zł. Teraz dzięki cięciom dokonanym przez RPP jest to już około 1,5 tys. zł, a jeżeli dojdzie do redukcji o kolejne 50 pkt. bazowych to rata miesięczna będzie wynosiła nieco ponad 1,4 zł.
Jak spadają raty kredytu w złotych | ||
---|---|---|
Data | WIBOR 3M | Rata |
15.11.2008 | 6,76% | 1947,79 zł |
23.02.2009* | 4,69% | 1554,11 zł |
24.02.2009** | 4,19% | 1465,30 zł |
przed decyzją RPP
* po ewentualnej decyzji RPP ws. redukcji o 50 pkt. bazowych
źródło: Finamo, założenie: kredyt 300 tys. zł, na 30 lat, marża 1 procent.
Z kolei osoby spłacające takiej samej wartości kredyt we frankach szwajcarskich płacą przy obecnym kursie ratę w wysokości około 1800 zł. Wszystkiemu winne jest znaczne osłabienie złotego, które trwa od ładnych kilku tygodni. Należy jednak zauważyć, że z chwilą kiedy kurs franka spada o 20-30 groszy, tym samym kredytobiorca zyskuje około 200 zł. Oprocentowanie kredytów we frankach (kredyt zaciągnięty na starych warunkach) w porównaniu ze złotowymi jest dużo korzystniejsze. Poza tym w drodze do strefy euro złoty będzie systematycznie zyskiwał na wartości.
Dlatego analitycy zwracają jednak uwagę, że nie jest to jeszcze dobry moment na przewalutowanie kredytu hipotecznego w obcej walucie, chyba, że zaciągnęliśmy go w trakcie najsilniejszego umocnienia się złotego względem innych walut. W takiej sytuacji warto jeszcze raz wszystko przeliczyć i sprawdzić jakie realne korzyści przyniesie nam zamiana kredytu walutowego na złotowy.
Raport Money.pl | |
---|---|
*Złoty traci, ale o kredyt walutowy bądź spokojny * Z analizy Money.pl wynika, że o nasze kredyty zaciągane w we franku powinniśmy być na razie spokojni. Będzie on bardziej opłacalny niż złoty. Naszym ratom pomaga spadek kosztu pieniądze w Szwajcarii. zobacz raport Money.pl |
| KOMENTARZ MONEY.PL |
| --- |
| **Marek Knitter
, Money.pl:** Sytuacja na rynku bardzo szybko się zmienia, stąd tak nagłe zmiany prognoz zarówno analityków jak i samych członków Rady Polityki Pieniężnej. Tak złożonego i skomplikowanego kryzysu finansowego jeszcze świat nie przechodził, więc każde posunięcie dotyczące polityki monetarnej niesie za sobą poważne skutki dla gospodarki. Dla osób spłacających kredyty w krajowej walucie jak i planujących dopiero ich zaciągnięcie kolejne obniżki stóp procentowych są bardzo dobrą wiadomością. Oczywiście banki najczęściej działają z pewnym opóźnieniem, gdyż wielkość rat oparta jest o WIBOR, który niekoniecznie musi spadać, nawet jeśli RPP dokona cięcia. Pozostaje jeszcze kwestia kolejnych decyzji Rady. W lutym poziom inflacji będzie zapewne wyższy niż w styczniu, co źle rokuje ewentualnym głębszym redukcjom stóp procentowych. Nie wiemy również jak będzie się rozwijać sytuacja na rynku walutowym. Dalsze silne osłabianie się złotego będzie
poważnym czynnikiem przemawiającym za trybem zachowawczym i przyjęciem postawy _ wstrzymujemy się i zobaczymy co będzie się dalej działo w gospodarce. _ |