Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|
aktualizacja

Rubel najmocniejszy od siedmiu lat. Rosyjskie władze mają problem i są same sobie winne

Podziel się:

Rosyjska waluta jest w tym roku numerem jeden na świecie pod względem wzrostu wartości. Dolar kosztuje zaledwie 55 rubli, a tuż po wybuchu wojny w Ukrainie kurs był prawie trzykrotnie wyższy. Sztuczne pompowanie rubla przez rosyjskie władze wymknęło się spod kontroli. Są głosy, by odgórnie ustalić "optymalny" kurs.

Rubel najmocniejszy od siedmiu lat. Rosyjskie władze mają problem i są same sobie winne
Mocny rosyjski rubel osłabia dochody rządu i zmniejsza atrakcyjność eksportu (PAP, PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV)

Rosyjska waluta nie przestaje zaskakiwać. W poniedziałek rubel jest numerem jeden wśród wszystkich najważniejszych walut świata. Względem dolara zyskuje blisko 1,5 proc., a kurs minimalnie przekracza 55 rubli.

Dolar w Rosji nie był tak tani od lipca 2015 roku. Przed wybuchem wojny w Ukrainie przez długi czas kurs utrzymywał się w okolicy 75 rubli.

Zaraz po ataku na Ukrainę pod koniec lutego rubel był w poważnych tarapatach i jego osłabienie skutkowało nawet podwojeniem kursu dolara. W szczytowym momencie amerykańska waluta chodziła powyżej 150 rubli.

Rubel jest już zbyt mocny?

Osłabienie waluty kraju, który wywołał wojnę i mierzy się z szeregiem sankcji, było zupełnie naturalne. Tego samego nie można powiedzieć o dalszym umocnieniu rubla. Wynika to z dużej interwencji władz rosyjskich, które m.in. ograniczyły możliwość wymiany rubli na inne waluty i sztucznie generują popyt na ruble.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Podwyżki cen po sankcjach na Rosję. Będą dalsze wzrosty?

Agencja Bloomberg zauważa jednak, że Rosja poszła już za daleko. W kraju rozpoczęła się dyskusja na temat docelowego poziomu wyceny rubla. Zbyt mocny - osłabia dochody rządu i zmniejsza atrakcyjność eksportu, co negatywnie wpływa na gospodarkę.

Co ciekawe, rubel rośnie w siłę, mimo zdecydowanego cięcia stóp procentowych w Rosji. Zazwyczaj w takiej sytuacji lokalna waluta traci. Przypomnijmy, że główna stawka oprocentowania wynosi 9,5 proc., a tuż po wybuchu wojny sięgała 20 proc.

Rosyjskie władze zaniepokojone

"Rajd wywołał w poniedziałek debatę na najwyższych szczeblach rosyjskiego rządu i banku centralnego na temat ustalenia docelowego kursu rubla. Pierwszy wicepremier Andrey Belousov powiedział, że władze dyskutowały nad ustaleniem docelowego kursu rubla i nadaniem priorytetu wzrostowi gospodarczemu" - informuje Bloomberg.

Zdaniem wicepremiera, wymaga to "optymalnego" kursu wymiany na poziomie 70-80 rubli za dolara.

Kilka godzin po pojawieniu się komentarzy Belousova, jeden z wysokich rangą pracowników banku centralnego ostrzegł przed zmianą polityki.

- Jeśli pomysły związane z ustalaniem kursu walutowego zostaną wprowadzone w życie, nieuchronnie doprowadzą do zmniejszenia skuteczności i utraty suwerenności prowadzonej polityki gospodarczej - powiedział zastępca prezesa banku centralnego Aleksiej Zabotkin podczas parlamentarnego przesłuchania w sprawie budżetu.

oprac. Damian Słomski, dziennikarz money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
pieniądze
gospodarka
gospodarka światowa
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl