Na zwrot nadpłaconego PIT mogą na pewno liczyć seniorzy ze świadczeniami do kwoty 2,5 tys. zł - informuje "Fakt". Osoby z wyższą emeryturą takiego zwrotu nie dostaną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Państwo zwróci pobrany PIT
Skąd teraz biorą się zwroty? "Fakt" tłumaczy, że oprócz składki zdrowotnej, od 13. i 14. emerytury potrącono zaliczkę na podatek dochodowy (PIT), a więc wypłaty na rękę były niższe od kwot brutto.
Teraz emerytom i rencistom z niższymi świadczeniami państwo zwróci pobrany PIT. Na przelew ze skarbówki mogą liczyć osoby, których emerytura lub renta w 2023 r. nie przekroczy 30 tys. zł rocznie. Już od połowy lutego urzędy skarbowe będą mogły zwrócić nadpłaconą zaliczkę na podatek dochodowy. Dla wielu osób może to być nawet ok. 400 zł zwrotu - opisuje dziennik.
W 2023 r. skarbówka miała do oddania Polakom, w tym emerytom, miliardy nadpłaconego podatku. Powód? Zamieszanie po wspomnianej reformie, czyli słynnym "Polskim Ładzie".
Przez pierwsze pół roku większość z nas płaciła 17-proc. PIT, a od 1 lipca stawkę podatku obniżono do 12 proc. Obniżka została wprowadzona z mocą wsteczną od 1 stycznia 2022 r., dlatego na konta Polaków trafiły potem pieniądze za nadpłacony podatek.
"Obniżyliśmy stawkę PIT z 17 proc. do 12 proc., podnieśliśmy kwotę, od której nie płaci się podatku, do 30 tys. zł. O tym, jak korzystna jest nasza reforma, świadczą m.in. tegoroczne zwroty podatku. Szacowaliśmy, że otrzyma je około 15 mln podatników, a do ich portfeli wróci ponad 18 mld zł" - informował rząd Zjednoczonej Prawicy w kwietniu.
"Fakt" przypomina, że termin obecnego zwrotu nadpłaty zależy od formy rozliczenia.
"Jeśli podatnik złoży PIT elektronicznie np. przez usługę Twój e-PIT, zwrot nadpłaty otrzyma w ciągu 45 dni od złożenia zeznania. Realnie jednak pieniądze docierają w ciągu kilku dni. Jeśli złożymy PIT w wersji papierowej, skarbówka będzie mieć trzy miesiące na zwrot nadpłaconego podatku" - wyjaśnia dziennik.
Ministerstwo ostrzegało przed fałszywymi e-mailami o zwrocie
Miesiąc temu Ministerstwo Finansów ostrzegało przed fałszywymi wiadomości e-mail o przysługującym zwrocie podatku. Tłumaczyło, że ani MF, ani Krajowa Administracja Skarbowa nie wysyłają tego typu informacji do podatników.
"Do Ministerstwa Finansów docierają sygnały o wiadomościach e-mail, w których nadawca informuje o przysługującym podatnikowi zwrocie nadpłaconego podatku i zachęca do zalogowania się w serwisie e-Urząd Skarbowy. W rzeczywistości po kliknięciu w baner logowania podatnik jest kierowany na stronę, która służy do wyłudzania danych" - informowało MF.
Resort podawał wtedy, że fałszywa wiadomość zawiera logo ministerstwa, serwisu e-Urząd Skarbowy oraz adres Ministerstwa Cyfryzacji.