Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Steven Seagal do wynajęcia. Za 20 milionów rubli

Podziel się:

Rosjanie za 20 mln rubli (ok. 200 tys. dol.) mogą wynająć Stevena Seagala oraz na firmową imprezę. Były gwiazdor kina akcji od 2016 r. posiada rosyjskie obywatelstwo i jest wielkim fanem Władimira Putina.

Steven Seagal do wynajęcia. Za 20 milionów rubli
Władimir Putin odznaczył Stevena Seagala "Orderem Przyjaźni" (Getty Images,, Contributor#8523328)

72-letni Seagal to były aktor, scenarzysta oraz producent filmowy. W przeszłości zrobił wielką karierę w Hollywood i razem z Jean-Claude Van Dammem czy Arnoldem Schwarzeneggerem był ikoną kina akcji. Teraz urodzony w stanie Michigan Seagal twierdzi, że jest Rosjaninem, a Rosja to jego dom.

W swoim nowym domu, do którego przeprowadził się dekadę temu, dorabia, występując na firmowych imprezach. "Zamawiający musi zapewnić gwieździe przelot, transport po mieście, zakwaterowanie z wyżywieniem, ochronę oraz nagłośnienie i oświetlenie podczas imprezy" - czytamy w Biełsacie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Blokada morska? Ekspert: Równoznaczna z wypowiedzeniem wojny Rosji

Serwis powołuje się na kanał "Baza" na Telegramie, gdzie podano więcej szczegółów dotyczących wspólnego imprezowania z gwiazdą filmu "Wygrać ze śmiercią".

Godzina z Seagalem

Okazuje się, że występ Seagala musi pozostać w tajemnicy. Nie wolno publikować z tego wydarzenia żadnych materiałów. Możliwe jest jedynie robienie zdjęć aktorowi niewielkimi aparatami fotograficznymi. Sam występ Seagala trwa 50 minut. Na specjalne życzenie gwiazdor może wygłosić dwa przygotowane wcześniej przemówienia.

Po zatrudnieniu Seagala nie można już zrezygnować z imprezy. Jedynie choroba lub inna niedyspozycja byłego aktora może doprowadzić do zmiany terminu wydarzenia. A zwrot kosztów jest możliwy jedynie w przypadku śmierci Seagala lub kogoś z jego rodziny - podkreśla Biełsat.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl