Podczas przyszłotygodniowego posiedzenia Rada Polityki Pieniężnej może podwyższyć stopy procentowe o ponad 50 punktów bazowych ze względu na rosnącą inflację i słabego złotego - prognozują eksperci banku inwestycyjnego Goldman Sachs.
Bank przedstawił swoje prognozy w związku z wtorkową informacją GUS dotyczącą inflacji: inflacja w Polsce w listopadzie 2021 r. wyniosła 7,7 proc. To najwyższy odczyt wzrostu cen od grudnia 2000 r., czyli od 21 lat. Zdaniem Goldman Sachs inflacja jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa. Ekonomiści banku spodziewają się, że w grudniu będzie nadal rosła. "Możliwe, że przekroczy poziom 8 proc. rdr" - zaznaczono.
Co zrobi Rada Polityki Pieniężnej?
W komunikacie banku wskazano, że wtorkowy odczyt skłania też analityków Goldman Sachs do twierdzenia, że "podczas przyszłotygodniowego posiedzenia RPP może dojść do mocniejszej podwyżki stóp w porównaniu do bazowego scenariusza GS, zakładającego 50 pb".
W ocenie banku przemawiałyby za tym "rosnąca inflacja i słaby złoty". Z drugiej strony, przeciwko zacieśnianiu polityki monetarnej może działać pogarszająca się sytuacja pandemiczna - dodano.
Tarcza antyinflacyjna. Jest plan
Aby złagodzić skutki drożyzny, rząd opracował nowy program osłonowy, czyli tarczę antyinflacyjną. Ma on kosztować nawet 10 mld zł. Szykują się obniżki VAT i akcyzy, a także dodatek dla najskromniej żyjących Polaków. Premier Mateusz Morawiecki zapewnił, że wszystkie elementy pakietu antyinflacyjnego, "w błyskawiczny sposób trafią do Sejmu", tak żeby niektóre jego elementy mogły wejść w życie od 1 stycznia 2022 r.