Niejasne postojowe. Nikt nic nie wie, a problem ma nawet ZUS - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej". Eksperci są zgodni: w przypadku drugiego i trzeciego postojowego należy zrezygnować z jakiegokolwiek kryterium.
Nowelizacja tarczy antykryzysowej do wersji 2.0 wydłużyła do 3 miesięcy wypłaty postojowego, czyli świadczeń dla osób zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych oraz samozatrudnionych. Dla tych, którzy złożyli wniosek przed nowelizacją oznacza to konieczność złożenia kolejnego wniosku, by otrzymywać postojowe przez dwa kolejne miesiące. A tu pojawia się problem, bo trzeba oświadczyć, że nie nastąpiła poprawa sytuacji materialnej wykazanej we wcześniejszym wniosku.
Czytaj też: Świadczenie postojowe. Dla kogo i jak je dostać?
Osoby prowadzące działalność dzwoniły na infolinię ZUS w tej sprawie, ale nie uzyskały jednolitego stanowiska. Dr Tomasz Lasocki z Wydziału Prawa i Administracji UW uważa, że pierwszorzędne znaczenie powinna mieć treść przepisu, a nie intencja piszącego, a w tym przypadku treść prowadzi do absurdu.
Chodzi o wykazanie, że sytuacja się nie poprawiła, ale poprzedni wniosek dotyczył relacji marca do lutego, a obecny dotyczyłby kwietnia do marca. - Należy ustalić, co z czym oraz w jakim okresie trzeba porównać. Można bowiem porównywać przychód albo inne parametry. Można porównywać miesiąc do miesiąca albo inne okresy - wyjaśnia w "DGP" dr Lasocki.
Eksperci twierdzą, że nie powinno się badać spadku w porównaniu z poprzednim miesiącem, tylko utrzymanie się spadku w odniesieniu do miesiąca startowego. Tomasz Lasocki wskazuje na jeszcze inny problem - nie wiadomo, jak rozumieć pogorszenie sytuacji materialnej.
- Jeżeli w marcu firma miała 10 proc. normalnych przychodów, a w kwietniu i maju 11 proc., to należałoby stwierdzić, że sytuacja się poprawiła, choć firma musiała np. sprzedawać swoje aktywa - tłumaczy. Zaznacza, że sytuacja materialna przedsiębiorcy jest pojęciem o wiele szerszym, a zatem warto brać pod uwagę ogólną kondycję firmy.
Czytaj także: Świadczenie postojowe. 2080 zł przez trzy miesiące
Arkadiusz Pączka z Pracodawców RP sugeruje wyeliminowanie dodatkowego warunku. Jego zdaniem, skoro przedsiębiorca spełnił kryteria za pierwszym razem, to mało prawdopodobne, że jego sytuacja jakoś znacząco się poprawiła. Ryzyko wyłudzenia świadczenia jest zatem znikome, a byłoby to duże ułatwienie dla wnioskodawców korzystających z pomocy.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl