PKB Polski wzrosło w pierwszym kwartale 2024 roku 1,9 proc. rok do roku i o 0,4 proc. kwartał do kwartału - wynika ze wstępnych danych opublikowanych w środę. Czy prognozy ekspertów się potwierdziły?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PKB Polski w pierwszym kwartale 2024 r.
"W 1 kwartale 2024 r. dynamika realnego PKB wyrównanego sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2015) zwiększyła się o 0,4 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem i była wyższa niż przed rokiem o 1,3 proc. Dynamika realnego PKB niewyrównanego sezonowo (w cenach stałych średniorocznych roku poprzedniego) zwiększyła się o 1,9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego." - podaje GUS w komunikacie.
Dane skomentowali eksperci. "PKB w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosło 1,9 proc. wobec 1,0 proc.r/r w 4kw24. Dane były nieco lepsze od przeciętnych oczekiwań (1,8 proc.r/r). Motorem ożywienia jest konsumpcja. W pierwszym kwartale nastąpiło jednak pogorszenie w inwestycjach. Podtrzymujemy prognozę PKB na cały rok 3,0 proc.r/r. drugim kwartale 2024 przyniesie dalsze ożywienie" - napisali.
Nieco szerszy komentarz opublikował Polski Instytut Ekonomiczny. "Aktywność gospodarcza będzie dalej przyśpieszać w II kwartale – spodziewamy się wyników zbliżonych do 2,9 proc. Wzrost PKB będzie bazować jednak wyłącznie na konsumpcji. Wraz ze spadkiem inflacji rośnie wartość dochodów gospodarstw domowych, co prędzej czy później znajdzie odzwierciedlenie w większych zakupach. Na tym tle zdecydowanie słabiej wyglądać będzie aktywność inwestycyjna – zarówno aktywność w budownictwie oraz produkcja dóbr inwestycyjnych sugerują niewielki wzrost" - napisali eksperci PIE.
Ich zdaniem druga połowa roku przyniesie raczej stabilizację tempa wzrostu PKB. "W IV kw. prawdopodobnie zobaczymy pierwsze większe impulsy związane z realizacją KPO, jednak będzie to za mało, aby znacząco zmienić obraz w 2024. Kulminacja realizacji projektów nastąpi w latach 2025-2026" - napisali.
Swój komentarz opublikowali też analitycy PKO BP. "W pierwszym kwartale 2024 r. wzrost gospodarczy nabierał tempa – PKB zwiększył się o 1,9 proc. r/r (PKO: 2,0 proc. r/r, kons.: 1,8 proc. r/r) po wzroście o 1,0 proc. r/r w 4q23. Nie znamy jeszcze szczegółów, ale najpewniej mieliśmy do czynienia z wyraźną odbudową konsumpcji i mocnym hamowaniem inwestycji. Kolejne kwartały będą jeszcze lepsze, a w całym 2024 wzrost wyniesie naszym zdaniem 3,7 proc." - napisali.
"Polska gospodarka stopniowo i systematycznie wychodzi ze spowolnienia, które miało miejsce w latach 2022-2023. Ożywienie nie jest gwałtowne, co może być pewnym rozczarowaniem, jednak z perspektywy inflacji sytuacja, w której popyt odbudowuje się stopniowo, jest korzystna. Obserwujemy również coraz więcej sygnałów, że globalny popyt zagraniczny w przemyśle również wykazuje tendencje do ożywienia. Powinno to prowadzić do dalszego przyspieszenia wzrostu PKB w Polsce w dalszej części roku, wraz ze wzrostem inwestycji oraz konsumpcji prywatnej" - napisał z kolei dyrektor zarządzający platformy inwestycyjnej Portu Mikołaj Raczyński, CFA.
Czego spodziewali się eksperci?
Odczyt opublikowany w środę jest jednym z najważniejszych. Podkreślali to w swoim komunikacie, wydanym jeszcze przed publikacją danych, analitycy Credit Agricole. "Najważniejszym wydarzeniem w tym tygodniu będzie zaplanowana na środę publikacja wstępnego szacunku PKB w Polsce w I kw." - pisali eksperci banku.
"Prognozujemy, że dynamika PKB zwiększyła się do 1,2 proc. r/r z 1,0 proc. w IV kw. ub. r. Głównym czynnikiem dynamizującym wzrost gospodarczy pomiędzy IV i I kw. było ożywienie konsumpcji związane ze wzrostem realnych wynagrodzeń gospodarstw domowych. Nasza prognoza kształtuje się wyraźnie poniżej konsensusu (1,8 proc.), a tym samym jej materializacja będzie lekko negatywna dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji" - dodali.