Polska jest jednym z krajów Unii Europejskiej, w której ceny rosną najszybciej. Ostatnie oficjalne informacje mówią o inflacji na poziomie niecałych 9 proc., co coraz mocniej daje się we znaki obywatelom. Okazuje się jednak, że inni mają gorzej.
O wiele bardziej dramatycznie wygląda sytuacja w Turcji. Tamtejszy urząd statystyczny poinformował o nowym blisko 20-letnim rekordzie. Inflacja w styczniu sięgnęła w tym kraju niemal 50 proc. Dokładny odczyt to 48,7 proc.
Wskaźnik określający roczny wzrost cen w porównaniu z grudniem 2021 wzrósł o prawie 13 pkt proc. To już drugi miesiąc z rzędu, gdy inflacja bardzo dynamicznie rośnie, zaskakując ekonomistów.
Inflacja w Turcji
Kryzys w Turcji przybiera na sile, a niektórzy obserwatorzy twierdzą nawet, że faktyczna sytuacja w tym kraju jest dużo gorsza, niż pokazują oficjalne liczby. Mówi się wręcz o podwojeniu średniego poziomu cen w porównaniu z początkiem ubiegłego roku.
Tak jest z cenami producentów. Inflacja PPI wskazuje, że tureccy przedsiębiorcy kupują materiały i półprodukty o ponad 93 proc. droższe niż rok wcześniej.
Turecki prezydent idzie pod prąd
Zaufanie do tamtejszego urzędu statystycznego spadło po ostatnich działaniach prezydenta Turcji. Tydzień temu Recep Tayyip Erdogan zdymisjonował szefa urzędu, któremu opozycja zarzucała, że zaniża dane na temat inflacji. Sam prezydent Turcji mógł mieć z kolei zupełnie inne zdanie, oczekując lepszych danych.
Czytaj więcej: Kryzys w Turcji. Erdogan apeluje o trzymanie oszczędności w lirach. Minister finansów namawia do pozwów przeciwko ekonomistom
Już wcześniej np. wyrzucił ze stanowiska kilku członków tureckiego banku centralnego, którzy nie zgadzali się z jego mocno ekscentrycznymi poglądami. Podczas gdy cały świat podnosi stopy procentowe, by zwalczać inflację, Erdogan naciska na obniżki oprocentowania.
Jest w tym skuteczny. Przez ostatnie pół roku główna stawka oprocentowania w tureckim banku centralnym spadła z 19 do 14 proc.
Właśnie to jest - zdaniem ekonomistów PKO BP - jednym z głównych motorów napędowych inflacji. Ostatni rozjazd wskaźników dobrze widać na poniższym wykresie.
Turecka lira coraz tańsza
Postępujący kryzys jest widoczny też w notowaniach tureckiej waluty. Systematycznie słabnie. Za dolara Turcy płacą już prawie 14 lir, czyli niemal dwa razy więcej niż rok temu.
Czytaj więcej: Inflacja w Turcji szaleje. Prezydent wzywa do wymiany waluty
Polacy w tej chwili jedną lirę mogą na rynku forex kupić po około 30 groszy. Rok temu kurs wynosił 50 groszy, a turyści, którzy ten kraj odwiedzali kilka lat temu, pamiętają, jak notowania wyraźnie przekraczały 1 zł.