Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Ustawa budżetowa wraca do Komisji. Pojawiły się poprawki

11
Podziel się:

W trakcie wtorkowych obrad Sejm ponownie skierował projekt budżetu na rok 2024 do Komisji Finansów Publicznych. Zasiadający w niej posłowie zaopiniują poprawki, jakie pojawiły się w trakcie prac nad projektem ustawy.

Ustawa budżetowa wraca do Komisji. Pojawiły się poprawki
Budżet na 2024 r. trafia ponownie do sejmowej Komisji. Na zdjęciu członkowie rządu w tym m.in. premier Donald Tusk i wicepremierzy Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Krzysztof Gawkowski (PAP, PAP/Tomasz Gzell)

We wtorek odbyło się drugie czytanie projektu ustawy budżetowej na rok 2024. W trakcie obrad Sejmu posłowie złożyli poprawki do dokumentu, co zaowocowało odesłaniem go do Komisji Finansów Publicznych (KFP).

Budżet na 2024 r. wraca do sejmowej komisji

Zmiany zaproponował m.in. Janusz Cichoń, poseł Koalicji Obywatelskiej. Polityk złożył osiem poprawek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zamiast realizacji obietnic prawny chaos. Ekspertka: miała być zmiana na lepsze

Najbliższe posiedzenie KFP zaplanowane jest na środę. Dzień później na Sali Plenarnej ma odbyć się głosowanie nad przyjęciem projektu ustawy budżetowej na 2024 r. Następnie projekt trafi do Senatu, który w dniach 24-25 stycznia powinien się zająć tym aktem prawnym.

Pośpiech w tym wypadku jest wskazany z punktu widzenia koalicji rządzącej, gdyż konstytucyjny czas upływa nieubłaganie. W money.pl informowaliśmy, że parlament musi przegłosować ustawę budżetową do 28 stycznia. W przeciwnym przypadku Andrzej Duda miałby prawo do skrócenia kadencji Sejmu.

Co zawiera projekt ustawy budżetowej na 2024 r.?

Projekt budżetu zakłada, że dochody państwa w 2024 r. sięgną kwoty blisko 682,4 mld zł, a wydatki – blisko 866,4 mld zł. Wpływy z większości zapewnią podatki (rząd zakłada, że wpłynie z ich tytułu prawie 603,9 mld zł).

Natomiast rozchody są wyższe od zaplanowanych w znowelizowanej ustawie budżetowej na 2023 r. o blisko 173 mld zł, czyli o 24,9 proc. A zatem deficyt budżetu państwa ma wynieść nie więcej niż 184 mld zł. Z kolei deficyt budżetu środków europejskich ustalono na 32,5 mld zł.

W uzasadnieniu projektu autorzy wskazali, że biorąc pod uwagę plany finansowe pozostałych jednostek sektora finansów publicznych, prognozowany deficyt sektora finansów według metodyki unijnej wyniesie w 2024 r. 5,1 proc. PKB.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(11)
WYRÓŻNIONE
Gryzoń
11 miesięcy temu
Posłów w sejmie powinno być mniej o połowę , tym samym spokój w kraju nastanie.
Oszczędności ...
11 miesięcy temu
Po cholerę w Polsce 460 osłów skoro każdy głosuje jak mu partia karze wystarczy wybrać 10 i starczy.
Jaga jaga
11 miesięcy temu
Nic nie mówi się o emerytach
NAJNOWSZE KOMENTARZE (11)
emerytka
11 miesięcy temu
Prezydent Duda juz sie wystarczajaco osmiesza ,jezeli zawetuje Polacy go znienawidza. Bedzie jako najgorszy z wszystkich prezydentow.
Kurt
11 miesięcy temu
173 mld odchodów więcej. ale bedzie smród.
Janek
11 miesięcy temu
Za 6 mc obudzicie się z droższymi paliwami gaz prąd może tego nie zauważycie bo będzie lato ale w zimie to odczujecie
swa
11 miesięcy temu
i po jaką cholerę te Weto Myśmy nie mieli dowiedzieć, się o decyzji ze zawetuje tą ustawę tylko ze ją popisze
M@c
11 miesięcy temu
Nic o emerytach, nic o rencistach :) Obiecanki cacanki, a głupiemu stoi :)