Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Cięcie stóp procentowych obecnie byłoby niebezpieczne - Owsiak z RPP

0
Podziel się:

Stanisław Owsiak z RPP uważa, że nie ma jeszcze wystarczających przesłanek, aby zmienić nastawienie w polityce monetarnej na restrykcyjne, ale też nie ma argumentów za obniżką stóp procentowych w nadchodzących miesiącach, chociażby ze względu na niepewność co do konsekwencji akcesji do UE.

"Pewne sygnały o charakterze proinflacyjnym już się pojawiły. Dodatkowa niepewność dotycząca efektu wejścia do UE sprawiłaby, że w obecnej sytuacji obniżanie stóp byłoby przedwczesne " - powiedział w wywiadzie dla PAP Owsiak.

"Tym bardziej, że wzrastają płace, rozkręca się gospodarka, utrzymuje się także niewiadoma co do skutków wejścia do UE w sferze cenowej. W perspektywie miesiąca, dwóch redukcja stóp byłaby bardzo niebezpieczna" - dodał.

Ostatni raz do redukcji stóp procentowych doszło w czerwcu ubiegłego roku. Od tego czasu stopa interwencyjna wynosi nie mniej niż 5,25 proc. Dodatkowo w lutym obradująca już w nowym składzie RPP dopuściła możliwość zaostrzenia kursu w polityce pieniężnej. W marcu możliwość tę utrzymała.

Pytany przez PAP członek RPP o czynniki, które mogłyby w kwietniu przesądzić o zmianie nastawienia powiedział:

"W kwietniu raczej nie pojawią się nowe czynniki. Niewiadomą jest zachowanie się cen po przystąpieniu do UE. W przypadku realnego zagrożenia celu inflacyjnego, dopuszcza się możliwość zmiany nastawienia, do czego zobowiązana jest konstytucyjnie RPP (ochrona wartości pieniądza). Ponadto będzie to konieczne jeżeli chcemy myśleć poważenie o wejściu do strefy euro.

"Zmiana nastawienia będzie jeszcze dyskutowana. Czy utrzymamy taką formułę w komunikacie, okaże się pod koniec tego miesiąca" - dodał.

Zdaniem Owsiaka mogące zaskakiwać rynek decyzje RPP nie byłyby uzasadnione. W jego opinii RPP powinna prowadzić przewidywalną politykę.

"Nadmierna nerwowość w podejmowaniu decyzji o stopach ze strony RPP nie jest wskazana i uzasadniona. Tę nerwowość rozumiem w ten sposób, że gdyby nieoczekiwanie inflacja przekroczyła górny albo dolny próg celu w krótkim okresie, to niewskazana byłaby natychmiastowa reakcja Rady. Nie można wykluczyć, że odchylenie takie to epizod, trzeba więc ostrożnie pochodzić do takich sytuacji, bo ważne jest, aby cel inflacyjny był zrealizowany w danym roku" - powiedział.

Cel inflacyjny na lata po 2003 roku wyznaczony został na 2,5 proc. z dopuszczalnym odchyleniem o +/-1 pkt proc.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)