"Martwi mnie dość znaczna fluktuacja kursów walutowych, która nie ma podstaw w fundamentach gospodarki" - powiedział Raczko dziennikarzom przy okazji nominacji przez prezydenta dwóch nowych członków zarządu Narodowego Banku Polskiego.
"Te fluktuacje powodują, że powstrzymywane są decyzje inwestycyjne, tymczasem boom, który obecnie mamy, powinien być poparty rosnącą dynamiką inwestycji. To jest bardzo ważne dla gospodarki" - dodał.
Gospodarka od kilku kwartałów przyspiesza i PKB wzrósł w ostatnim kwartale zeszłego roku o 4,7 proc., a rząd liczy, że w całym 2004 roku wzrost przekroczy 5 proc.
Jednak do utrwalenia wzrostu gospodarki w kolejnych kwartałach, ciągniętego obecnie wyłącznie przez eksport, niezbędny jest wzrost inwestycji.
Tymczasem w całym 2003 roku inwestycje zmniejszyły się o 0,9 proc., choć spadek był mniejszy niż rok wcześniej, gdy wyniósł 5,8 proc.
Raczko powiedział, że ewentualna zmiana rządu może mieć wpływ na rynek, Dodał jednak, że w ostatnim czasie złoty się umocnił, co było spowodowane dobrą ocena sytuacji gospodarczej.
"Zawsze zmiana rządu ma wpływ na rynki finansowe. Fundamenty gospodarki przeważyły, złoty się ostatnio umocnił. Czyli przyszłość gospodarki i jej ocena (przez rynek) okazały się decydujące" - powiedział minister finansów.
Szef MF dodał, że ostatnie dane dotyczące stanu gospodarki mogą świadczyć, że kurs złotego w dłuższym terminie będzie się stabilizował.
"W krótkim terminie rynki finansowe, które mają również komponent spekulacyjny, kształtują kursy walutowe, jednak mnie interesuje długofalowe kształtowanie kursu. Ono zależy od tego, jakie mamy tempo wzrostu gospodarczego, dynamikę eksportu w stosunku do importu, jak wygląda rachunek bieżący. Te informacje są dobre" - powiedział Raczko.
Według ostatnich szacunków Rządowego Centrum Studiów Strategicznych w I kwartale wzrost produkcji wyniesie 16-17 proc., a eksport i nakłady inwestycyjnie zwiększą się o 8-10 proc. RCSS ocenia, że deficyt obrotów bieżących wyniesie około 2 proc. PKB, wskaźnik inflacji będzie na poziomie 2 proc., a stopa bezrobocia wyniesie 20 proc.
Centrum szacuje w I kwartale wzrost gospodarczy wyniesie 5,2-5,4 proc. wobec 4,7 proc. w IV kwartale 2003 roku.
