Funt jest najtańszy wobec dolara od października 2006 r. Kurs GBP/USD spadł dzisiaj do 1,8735 dolara z 1,8957 wczoraj pod koniec dnia.
Impulsem do gwałtownej wyprzedaży brytyjskiej waluty przez inwestorów stał się raport Banku Anglii dotyczący inflacji. Według specjalistów z brytyjskiego banku wzrost cen jest przejściowy i w ciągu 2 lat inflacja spadnie poniżej celu inflacyjnego na poziomie 2 proc. Takie podejście raczej wyklucza podwyżki stóp procentowych, a można oczekiwać nawet obniżek. Scenariusz taki jest bardzo realny zwłaszcza w sytuacji, gdy brytyjska gospodarka wyraźnie hamuje.
Dzisiejsze dane z brytyjskiego rynku pracy wskazują znaczny wzrost stopy bezrobocia w czerwcu do 5,4 proc. z 5,2 proc. oraz o odnotowanym w lipcu kolejnym silnym wzroście nowych bezrobotnych (o 20,1 tys.).
Zdaniem analityków po silnej przecenie funta należy oczekiwać odbicia. Nie sposób jednak przewidzieć kiedy ewentualna korekta może mieć miejsce i z jakiego poziomu zostanie wygenerowana.