Zaskoczenia raczej nie będzie, ale za to dokładniejsza informacja o cenach w grudniu. Główny Urząd Statystyczny poda w piątek dane o deflacji. Od wielu miesięcy ceny w Polsce spadają.
Ekonomista banku PKO BP Piotr Bujak uważa, że finalny odczyt cen powinien potwierdzić wstępne szacunki i pokaże utrzymującą się deflację. Zdaniem eksperta można się cieszyć z tego zjawiska, ponieważ za spadek cen odpowiadają głównie dołujące ceny ropy naftowej i paliw. To oznacza, że Polacy mają więcej pieniędzy do wydania.
Ekspert podkreśla, że kolejny odczyt oparty jest o dokładniejsze informacje. Do momentu publikacji trudno ocenić czy i ewentualnie w którą stronę wskaźnik będzie skorygowany.
GUS na początku miesiąca opublikował już tak zwany szybki szacunek dotyczące deflacji. Wynika z niego, że ceny w grudniu spadły w ujęciu rocznym o 0,5 procent. Publikacja danych zaplanowana jest na 14.00 w piątek.