.
"Spodziewam się, że inflacja w lutym nie będzie wyższa niż w styczniu i wyniesie 0,3-0,4 proc. Na koniec roku prawdopodobnie będzie poniżej dolnego przedziału celu inflacyjnego RPP, czyli wyniesie poniżej 2 proc." - powiedziała PAP Ziółkowska.
"Niski poziom inflacji, świadczący o braku presji inflacyjnej ze strony popytu, pozwala na stwierdzenie, że istnieje przestrzeń do redukcji stóp procentowych już w marcu" - dodała.
Decyzja RPP o obniżce stóp w lutym zwiększyła oczekiwania na kolejne cięcia mogące sprowadzić stopę referencyjną nawet poniżej 5 proc. w tym roku. Rynek spodziewa się kolejnej redukcji w marcu o następne 25 pkt. bazowych.
Przedstawicielka RPP powiedział, że jeżeli RPP będzie obniżać w przyszłości stopy procentowe, to będzie kontynuowała strategię obniżek stóp procentowych małymi krokami.
"Za wcześnie wprowadzono strategię obniżek po 25 pkt. bazowych, ale w obecnej sytuacji jednak powinna zostać utrzymana strategia niewielkich obniżek, przynajmniej po to, by nie wywoływać zamieszania na rynku" - uważa Ziółkowska.
RPP w listopadzie ubiegłego roku zaczęła obniżać stopy procentowe małymi krokami po 25 punktów bazowych, gdyż uznała, że poziom stóp jest coraz bardziej adekwatny do poziomu inflacji.
ZA WCZEŚNIE NA ZMIANĘ CELU INFLACYJNEGO 2003
GUS podał w piątek, że ceny żywności w drugiej połowie lutego spadły w porównaniu z drugą połową stycznia o 0,2 proc. Ekonomiści prognozowali wzrost cen żywności w II połowie lutego, średnio o 0,14 proc. w porównaniu z II połową stycznia oraz stabilizację cen wobec I połowy lutego.
Zdaniem przedstawicielki RPP wprawdzie do czerwca, lipca ceny żywności pozostaną na niskim poziomie, lecz istnieją obszary niepewności związane z ewentualnym konfliktem irackim, niższym kursem polskiej waluty, które powodują, że jest za wcześnie, żeby RPP rozważała obecnie zmianę celu inflacyjnego na 2003 rok.
"Trudno nie dostrzegać, że wielką niepewnością pozostaje rozwój sytuacji wokół Iraku, słabszy kurs złotego, co może się przełożyć na to, że inflacja w końcu roku może się jednak znaleźć w dolnym przedziale celu, co z kolei powoduje, że na rozważania o zmianie tegorocznego celu jest przedwcześnie" - uważa Ziółkowska.