-_ Złoty stał się jedyną klasą polskich aktywów finansowych, jaką zainteresowani są obecnie inwestorzy zagraniczni (...). Reszta rynku jest bez znaczenia i generuje straty _ - pisze nabblogu.pl Janusz Jankowiak, ekonomista firmy JJ Consulting.
- _ Olbrzymi popyt na złotego nie wynika jednak z bezwzględnie wysokiej oceny jakości fundamentów makroekonomicznych naszej gospodarki. Złoty jest kupowany, ponieważ relatywnie, na tle tego, co dzieje się w gospodarce globalnej, wydaje się inwestorom aktywem atrakcyjnym _- podkreśla ekspert.
- ZOBACZ TAKŻE:
- Polska już wkrótce gospodarczą potęgą
- Budżet ma się świetnie, prywatyzacja bardzo kiepsko
- W wakacje inflacja sięgnie 5 procent?
- Silny złoty pożera zyski firm
- Gospodarka będzie rosła. Inflacja też Jankowiak analizuje przyczyny, dla których złoty stał się tak atrakcyjny. - Forex jest najbardziej płynnym segmentem rynku. Napływ i odpływ inwestorów nie napotyka tu na żadne ograniczenia czasowe, ani terytorialne - pisze ekonomista. Jego zdaniem inwestorzy pragną trzymać się bezpiecznego segmentu rynku o relatywnie małej zmienności i maksymalnie dużej płynności.
Jankowiak nie spodziewa się dalszego znacznego umacniania naszej waluty. - _ Nie przywiązywałbym się specjalnie do myśli, że na koniec roku zobaczymy 3,00 PLN za euro i 1,50 PLN za dolara. Zalecałbym daleko idącą ostrożność _- czytamy w bblog.pl.