aktualizacja 16:00
Od rana złoty kolejny dzień mocno traci. Dolar zbliża się do 4 zł, a euro do 5 złotych. Frank szwajcarski pobił kolejne rekordy.
Słabnącym złotym zajmował się dzisiaj rząd. Premier Donald Tusk zapowiedział, że jeśli kurs w stosunku do euro przekroczy 5 złotych, nastąpi interwencja. Na rynek walutowy może trafić europejska waluta, pochodząca ze środków unijnych, co powinno obniżyć jej niepokojąco wysoki kurs.
Dziś inwestorzybez wytchnienia sprzedają złotego. Wczoraj wieczorem nie pojawiła się żadna korekta wzrostowego trendu. Dziś od rana nasza waluta nadal okazuje słabość.
Przed godziną dziewiątą euro zdrożało o prawie 10 groszy do 4,92 zł., jest to zaledwie 2 grosze mniej od najwyższego poziomu w historii. Kredytobiorcy mający zobowiązania w szwajcarskiej walucie również mają się czego obawiać - frank ustanowił nowy rekord, rano kosztował 3,32 złotych. W miarę upływu czasu sytuacja na rynku walutowym uspokoiła się, złoty zyskał kilka groszy wobec najważniejszych walut.
Koło godz. 16 złoty ponownie się osłabił, euro i frank zbliżyły się do rekordowych poziomów z poranka. Jednak poziom 4,92 za euro i 3,32 za franka nie zostały pokonane.
źródło: Forex Online
źródło: Forex Online
Raport Money.pl | |
---|---|
*Frank zaciska kredytową pętlę * Szwajcarska waluta najdroższa w historii. Raty kredytów we franku w ciągu miesiąca urosły o 10 proc. zobacz raport Money.pl |
Na kurs naszej waluty wpływ miał również temat opcji walutowych, którymi zajmował się dzisiaj rząd. Donald Tusk zapowiedziałaudyt w spółkach Skarbu Państwa, który ma dać odpowiedź na pytanie, czy nie zawierały one niekorzystnych opcji walutowych. _ - Możliwe są wnioski prokuratorskie dla osób odpowiedzialnych za zawieranie niekorzystnych umów - _ oświadczył premier.