Narodowy Bank Polski jest instytucją niezależną i taki stan powinien pozostać, choć prowadzona polityka monetarna jest zbyt restrykcyjna i nie sprzyja wzrostowi gospodarczemu - powiedział w środę w "Sygnałach Dnia" Grzegorz Kołodko, minister finansów.
Minister finansów na pytanie o słuszność proponowanych przez różne ugrupowania polityczne zmian w konstytucji zmierzających do ograniczenia niezależności NBP powiedział:
"Nie byłoby to słuszna zmiana. NBP jest instytucją niezależną od rządu i tak będzie, jestem o tym przekonany"
"Z całą pewnością banku centralnego nie należy podporządkowywać rządowi. I mam nadzieję, że (...) w przyszłości będzie coraz lepsza koordynacja polityki pieniężnej i budżetowej" - dodał.
Kołodko powiedział jednak, że obecna polityka monetarna jest nadmiernie restrykcyjna, a dotychczasowe cięcia stóp zbyt małe.
"RPP obniżyła stopy o ćwierć punktu procentowego, bo na więcej nie było jej stać. Tam się też dyskutuje, tam się ścierają różne racje, niestety wzięły górę te racje, których nie podzielam, ale szanuję niezależność banku centralnego" - powiedział.
"Obniżono tylko o ćwierć punktu procentowego, choć spokojnie można było obniżyć o 2-3 pkt. procentowe i wtedy odczuliby to przedsiębiorcy" - dodał.
RPP na kwietniowym posiedzeniu dokonała redukcji stopy referencyjnej o 25 pkt. bazowych, do 5,75 proc. Na rynku takie posunięcie nie wygasiło nadziei na kolejne redukcje.
