Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

UOKiK ostrzega przed piramidami finansowymi. Zwraca uwagą na kryptowluty

10
Podziel się:

Prędzej czy później system przestanie działać. Stracisz - argumentuje UOKiK.

Prędzej czy później system przestanie działać. Stracisz - argumentuje UOKiK.
Prędzej czy później system przestanie działać. Stracisz - argumentuje UOKiK. (PHILIPPE LOPEZ/AFP/EastNews)

Mogą kusić "inwestycjami" w złoto, diamenty, grunty, odpady, kryptowaluty, udostępnianie reklam, przedmioty kolekcjonerskie, jak np. alkohole lub zegarki - prezes UOKiK przestrzega przed inwestycjami alternatywnymi, które mogą wykorzystywać model piramid finansowych.

Oferują zwykle duży zysk w krótkim czasie. Promują je celebryci, o czym pisaliśmy w money.pl.

Agresyny marketing namawia do inwestowania chwytliwymi hasłami: "zarabianie bez wychodzenia z domu", "Pani X kiedyś była sprzątaczką teraz zarabia miliony", "Rodzina Y nie ma już miejsca w domu, żeby trzymać pieniądze". Nie zarobisz, stracisz pieniądze, popadniesz w długi - przestrzega prezes UOKiK.

Nie zarobisz, ponieważ pieniądze trafiają do pomysłodawców projektu, nie są inwestowane. Tak naprawdę nie wiesz, co się z nimi dzieje. Prędzej czy później system przestanie działać. Stracisz - argumentuje UOKiK.

Organizatorzy obiecują zyski z inwestycji w diamenty lub złoto, których mogą nie posiadać, albo w wymyślone przez siebie zjawiska, które także nie istnieją. Jest duże prawdopodobieństwo, że taka "nwestycja" jest po prostu oszustwem.

– Uważaj na oferty łatwego i szybkiego zysku w zamian za to, że kupisz "kupony", "pakiety inwestycyjne", "świadectwa uczestnictwa", kryptowalutę itp. Takie obietnice istnieją tylko w reklamach. Bądź czujny, gdy ktoś obiecuje pieniądze za to, że namówisz inne osoby. To może być piramida finansowa. Zawiadamiamy organy ścigania oraz prowadzimy postępowania w sprawach, w których podejrzewamy, że konsumenci mogą tracić pieniądze – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.

Zobacz także: Prezes kolejnego banku ostrzega przed kryptowalutami. "To niebezpieczne":

Jak zaznacza UOKiK komunikaty w sprawie ryzyka związanego z "walutami" wirtualnymi wydali: NBP i KNF oraz Generalny Inspektor Informacji Finansowej.

Ryzyk jest całkiem sporo, od prozaicznych typu braku powszechnej akceptowalności, przez bardziej poważne jak utrata środków z powodu kradzieży wirtualnej albo dużej zmiany cen, aż po możliwość oszustwa czy wykorzystania w działaniach przestępczych, m. in. w procederze prania pieniędzy.

wiadomości
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
Xar
7 lat temu
Znaczy się trzeba uważać na banki bo oferują klientom pieniądze za namówienie kolejnych klientów?
Karol
7 lat temu
Trzeba uważać! Nie wchodźcie w kryptowaluty i bitcoina! Dajcie zarobić innym!
Ron
7 lat temu
Mam pytanie. Czy Urząd widział kiedyś, jak biedny emeryt wyciąga ostatnie 20 zł, by przepuscic je w totka? Czy urzad widział ludzi uzależnionych od hazardu, odwiedzających kasyna? Tym może sie zajmijcie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
opl
7 lat temu
fakty są takie że jeszcze nikt nie kupił mieszkania albo samochodu za bitcoiny tylko ci którzy będąc pośrednikami w taj piramidzie sprzedają; licencje, koparki i inne, dostają za to prawdziwe pieniądze, przy każdej piramidzie śpiewka jest ta sama, Zainwestuj to nie wiele kosztuje a zyski są ogromne.
Olo
7 lat temu
Dlaczego w mediach sa same negatywne artykuly na temat kryptowalut. Czy to az tak boli ze obecnie kazdy moze ładnie zarobic i bez kredytu kupic auto czy mieszkanie. Czy to az tak niewygodne fakty?
Anatol
7 lat temu
Panie "mesjasz" czy umie Pan czytać ze zrozumieniem? Gdzie ja napisałem, że banki chcą inwestować w koparki bitcoin? Jakbyś się Pan choć trochę orientował w temacie to wiedziałbyś, że z punktu widzenia banku zaletą całej tej infrastruktury koparek jest to, że to nie bank musi posiadać koparki a posiadają je setki tysięcy Kowalskich i Nowaków na całym świecie. To "górnicy" dbają o to aby koparki działały bo mają z tego dochód. Bank nie musi posiadać własnej infrastruktury. Zresztą warunkiem niezbędnym działania idei kryptowalut jest to aby baza blockchain była jak najbardziej zdecentralizowana i rozproszona. W przeciwnym razie będzie zbyt niebezpieczna i podatna na manipulację. To się raczej nie powiedzie bez wprowadzenia jakiejś globalnej kryptowaluty do powszechnego użytku. Nie twierdzę, że będzie to bitcoin. Bitcoin ma jeszcze szereg wad ale z drugiej strony Windows też zawsze miał szereg wad i istniały doskonalsze systemy operacyjne a jednak to Windows zdominował świat komputerów osobistych.
mesjasz
7 lat temu
Ludzie nie dajcie się namówić że banki w to wchodzą, może chcą lepiej przesyłać pieniądze ale bitcoin niema nic z tym wspólnego, banki nigdy nie wejdą w bitcoina bo to by była dla nich utrata pieniędzy, Pomyślcie co by było jak by się okazało że jakiś gościu kitrając latami dysponuje ogromną ilością bitcoinów i nagle chce je spieniężyć, to by chyba nawet największy bank upadł, a gościu z jakiejś małej wsi by się stał bogatszy od banków, nie wiadomo ile tego jest i kto to ma dlatego banki w bitcoina nie wejdą
Ron
7 lat temu
Mam pytanie. Czy Urząd widział kiedyś, jak biedny emeryt wyciąga ostatnie 20 zł, by przepuscic je w totka? Czy urzad widział ludzi uzależnionych od hazardu, odwiedzających kasyna? Tym może sie zajmijcie.