Złoty tracił dzisiaj względem głównych walut, kontynuując korektę zapoczątkowaną wczoraj. We wtorek ok. godz. 18 za euro płacono 4,12 zł, za dolara 3,15 zł, a za franka szwajcarskiego 3,40 złotych.
W poniedziałek po południu za euro płacono 4,11 zł, za dolara 3,13 zł, a za franka szwajcarskiego 3,38 zł. Według dilera walutowego z Kredyt Banku Roberta Kęsickiego wtorkowe osłabienie złotego jest związane z realizacją zysków przez inwestorów, bowiem w ubiegłym tygodniu złoty przez dwa-trzy dni gwałtowanie się umacniał.
_ - Ta korekta była w jakiś sposób przewidywana _ - powiedział diler. Jego zdaniem wtorkowa sesja, po porannym osłabieniu naszej waluty, była dość spokojna. _ - Złotówka poruszała się między 4,11 a 4,125 wobec euro. Myślę, że na razie będzie dość stabilnie, choć to pasmo wahań może być szersze _ - powiedział Kęsicki.
Według niego zapowiedzi polityków co do przyszłości strefy euro dają szansę złotemu na powrót w okolice 4,06 wobec euro. _ - Przy pozytywnych nastrojach jest prawdopodobne, że będziemy zmierzać znowu w tym kierunku. Przy negatywnych sygnałach i osłabieniu się euro w stosunku do dolara możemy powrócić do poziomów 4,14-4,15. Na razie powinno być stabilnie i będziemy wyczekiwali na to, co będzie do nas napływać z Europy _ - uważa Kęsicki.
Analityk z Domu Maklerskiego TMS Brokers Bartosz Sawicki powiedział, że złoty we wtorek drugi dzień z rzędu odreagowywał zeszłotygodniowe gwałtowne wzrosty. - _ Złoty oddaje część tych zysków, spadł w sumie z 4,05 do 4,12 wobec euro. Wydaje się, że przy głębszej korekcie na giełdach - a złoty jest walutą rynków wschodzących najmocniej skorelowaną z indeksami giełdowymi i walutą najbardziej zmienną - złoty dalej prawdopodobnie będzie tracił na wartości _ - powiedział Sawicki.
Jego zdaniem pierwszym ważnym poziomem oporu będzie 4,18 wobec euro. _ - W obliczu nieuchronnej korekty w notowaniach euro/dolara i ryzykownych aktywów, z którymi waluty rynków wschodzących, w tym złoty, są najistotniej skorelowane, będziemy również obserwować osłabienie złotego _ - powiedział. Dodał, że wyczerpał się wpływ na rynek informacji, które pozytywnie wpłynęły na siłę euro i spadek rentowności długów państw peryferyjnych strefy euro.
_ - Znów obserwujemy powrót napięć na rynku długu, rosną rentowności papierów skarbowych emitowanych w Rzymie czy Madrycie, a to tradycyjnie nie sprzyja złotemu _ - dodał.
Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach [ ( http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1363680000&de=1363726800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=S%26P&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1 ) ]Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej(http://www.money.pl/webmaster/wskazniki-wykresy/)