Złoty rozpoczął tydzień od nowych rekordów. Rano kurs USD/PLN spadł do poziomu 2,1198 zł i był najniższy od grudnia 1993 roku.
Kurs EUR/PLN natomiast, po spadku do 3,3494 zł, miał najniższą wartość od czerwca 2001 roku, gdy notując poziom 3,3430 zł, euro było najtańsze w historii w stosunku do złotego.
W dniu dzisiejszym notowania polskiej waluty powinny być determinowane przede wszystkim zmianami na rynku EUR/USD. Nie wykluczone, że zmianami dość gwałtownymi. Para ta bowiem znajduje się na poziomie istotnej bariery podażowej 1,5777-1,5825 dolara, którą wyznaczają szczyty z maja i czerwca br.
Zdecydowane wybicie powyżej tych oporów, który to scenariusz sugeruje oczekiwanie na praktycznie przesądzoną podwyżkę stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny w najbliższy czwartek (o 25 pb do 4,25 proc.), otworzy EUR/USD drogę do 1,60 dolara. Realizacja takiego scenariusza może zapowiadać spadek USD/PLN do 2,09 zł, przy stabilizacji EUR/PLN blisko 3,35 zł.
Alternatywą dla powyższego scenariusza jest odbicie EUR/USD od oporów zlokalizowanych wokół 1,58 dolara, co powinno przynieść lekkie osłabienie złotego do głównych walut.
Czynnikiem, który obok zmian na rynku eurodolara, może w tym tygodniu również determinować zachowanie polskiej waluty, będzie publikowana w środę przez Ministerstwo Finansów prognoza inflacji CPI w czerwcu. Przy obecnym dobrym sentymencie do złotego, będzie ona mieć jednak wpływ tylko jednowymiarowy. Dane te więc mogą go umocnić, ale raczej nie osłabią.
O godzinie 10:05 kurs USD/PLN testował poziom 2,1204 zł, natomiast EUR/PLN 3,352 zł.