Złoty dziś zyskał na wartości względem głównych walut, to efekt poprawy nastrojów na rynkach finansowych - poinformowali analitycy. Po godz. 16 za euro płacono 4,20 zł, a za dolara 3,02 zł, a na początku sesji było to odpowiednio 4,22 zł i 3,03 zł.
_ - Dominowała poprawa nastrojów i odreagowanie na rynkach, w tym jeśli chodzi o ryzykowne aktywa. Euro/złoty zszedł do poziomu 4,20 _ - mówiła PAP analityk Raiffeisen Polbank Dorota Strauch.
Notowania najważniejszych walut do złotego src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1395097200&de=1395183540&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=CHFPLN&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=USDPLN&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&w=640&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Dodała, że dzisiejsze dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu, które podał Główny Urząd Statystyczny nie wpłynęły na notowania naszej waluty. W lutym br. przeciętne wynagrodzenie brutto wyniosło 3 tys. 856,56 zł, czyli rdr wzrosło o 4 proc., a mdm - o 1,3 proc. Z kolei zatrudnienie w firmach wyniosło 5 mln 508,2 tys. osób, czyli rdr wzrosło o 0,2 proc., a w ujęciu miesięcznym pozostało bez zmian.
_ - Wskaźniki makroekonomiczne w tym tygodniu będą jeszcze w cieniu doniesień z Ukrainy _ - oceniła analityczka.
Dyrektor działu analiz Admiral Markets Marcin Kiepas powiedział PAP, że umocnienie złotego związane było z wystąpieniem prezydenta Rosji Władimira Putina poświęcone Krymowi. _ _
_ - Putin, jakkolwiek w gorzkich słowach wyraził się o Ukrainie, twierdząc jednocześnie, że Krym to tradycyjnie rosyjskie ziemie, powiedział też, że Rosja nie chce już dalszych podziałów Ukrainy i nie rości sobie praw do ukraińskiego terytorium (poza Krymem, który oficjalnie został przyłączony do Rosji). To zapewnienie wystarczyło, żeby inwestorzy odetchnęli z ulgą, oczekując powolnego wygaszania emocji wokół Krymu, Ukrainy i Rosji _ - mówił analityk.
Dodał, że spadek awersji do ryzyka natychmiast przełożył się na wzrost apetytu inwestorów na ryzykowne aktywa. _ Na wartości zyskał nie tylko złoty, ale również inne waluty regionu. Poprawa nastrojów była też obserwowana na europejskich parkietach, co tworzyło dodatkowy czynnik wspierający złotego _ - wskazał.
W opinii Kiepasa _ czynnik krymski _ odegrał we wtorek pierwszoplanową rolę na zachowaniu inwestorów, aczkolwiek prawdopodobnie stało się tak po raz ostatni. _ _
_ - Systematyczny spadek napięcia geopolitycznego związany z wygasaniem negatywnych emocji wokół Krymu może w kolejnych dnia w dalszym ciągu wspierać notowania złotego, ale ostatecznie o jego losie zdecydują licznie publikowane w drugiej połowie tygodnia dane makroekonomiczne. W tym raporty o produkcji i inflacji PPI (cen producentów) z Polski. Jak również środowe wyniki posiedzenia amerykańskiego Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), a także to co powie po posiedzeniu szefowa Fed Janet Yellen _ - stwierdził Kiepas.
Porównaj na wykresach notowania walut src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1395097200&de=1395183540&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=CHFPLN&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=USDPLN&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&w=640&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>