"Płynny kurs walutowy zabezpiecza nas przed ryzykiem kryzysu na wzór argentyński" - powiedział minister finansów w środę w Sejmie.
Raczko powiedział, że kształtowanie się kursu złotego w przyszłości będzie zależeć od fundamentów polskiej gospodarki, bo takie czynniki inwestorzy biorą przede wszystkim pod uwagę.
"Te fundamenty to 3,5 proc. wzrost, niska i stabilna inflacja oraz niski deficyt obrotów bieżących" - dodał minister.
"Fundamenty tej gospodarki są zdrowe" - powiedział.
W środę w "Salonie politycznym Trójki" były minister finansów Marek Belka zapewnił, że kryzys argentyński na pewno nie grozi Polsce.
"Jakbyśmy wyłączyli wydatki związane z nową sytuacją, z naszym członkostwem w Unii Europejskiej, to pozostałe nie rosną wcale, albo rosną minimalnie. Wszystkie te alarmistyczne czy wręcz histeryczne komentarze na temat budżetu traktowałbym z dużym dystansem. Kryzys argentyński nam nie grozi" - powiedział Belka.
"Cięcia Hausnera mają charakter kumulacyjny. Zaczyna się w roku 2004, trwają cztery lata i w czwartym roku mają przynieść około 30 mld zł oszczędności budżetowych" - powiedział Belka.
"Jeżeli zmiany zostałyby udanie wykonane, to można wtedy powiedzieć o wystarczająco głębokich reformach" - dodał Belka.