"Nieodpowiedzialna i nieprawdziwa plotka o dymisji premiera Leszka Millera spowodowała duże osłabienie złotego, co w konsekwencji przełożyło się na spadek rentowność obligacji, a tooznacza większy koszt obsługi długu publicznego" - powiedział PAP Kaszuba.
"Osłabienie złotego ma również negatywny wpływ na tych wszystkich, którzy spłacają kredyty w euro" - dodał.
"Oznacza to też, że państwo, zwiększając wydatki na obsługę długu publicznego będzie miało mniej pieniędzy na pozostałe wydatki, w tym służbę zdrowia, edukację, działania prorozwojowe" - uznał rzecznik rządu.
Złoty w czwartek poważnie osłabił się względem obu walut. Rentowności papierów skarbowych gwałtownie się zwiększyły. Zdaniem analityków najważniejszym powodem były pogłoski o ewentualnej dymisji premiera.
Na rynku międzybankowym w czwartek o godz. 17.15 płacono za dolara 3,963 zł, o 5,8 grosza więcej niż w środę wieczorem, zaś za euro 4,63 zł, o 9,6 grosza więcej.
Odchylenie od parytetu wynosiło 1,1 proc. po jego słabej stronie.
Około 17.00 rentowność obligacji dwuletnich OK0805 wzrosła w porównaniu ze środowym wieczorem o 11 pkt. bazowych, do 5,35 proc., dochodowość papierów pięcioletnich PS0608 wzrosła o 12 pkt. bazowych, do 5,94 proc., a dziesięcioletnich DS1013 wzrosła o 16 pkt. bazowych, do 6,38 proc.
W środę wieczorem Izabela Sierakowska z SLD powiedziała w RMF FM, że uważa, że powinien powstać nowy rząd SLD, na czele z osobą ciesząca się społecznym zaufaniem, przy czym wskazała na Józefa Oleksego.
W czwartek rano w Sejmie pojawiła się pogłoska, że premier skraca pobyt na szczycie Unii Europejskiej w Brukseli i wraca do Polski, żeby bronić swojego stanowiska na wieczornym spotkaniu struktur partyjnych SLD.
Premier zaprzeczył tym pogłoskom, a wicepremier Jerzy Hausner i szef klubu SLD Jerzy Jaskiernia zaprzeczyli plotkom o dymisji premiera.