.
"Nie wykluczam współpracy z rządem poprzez aktywne zarządzanie długiem, tak jak miała to miejsce operacja z długiem brazylijskim" - powiedział na posiedzeniu komisji wiceprezes NBP.
Narodowy Bank Polski pożyczył rządowi w 2001 roku 2,14 mld USD z rezerw walutowych na spłatę zadłużenia wobec Brazylii w zamian za dwuletnie obligacje dolarowe. Polska podpisała pod koniec października 2001 roku porozumienie z Brazylią, aby przedterminowo wykupić dług z lat siedemdziesiątych zrestrukturyzowany na początku lat dziewięćdziesiątych w wyniku umowy z Klubem Paryskim. Za dług o wartości nominalnej 3,32 mld USD Polska zapłaciła 2,46 mld USD. Bratkowski nie zgadza się jednak, aby NBP uwolnił część rezerwy rewaluacyjnej na co nalega minister finansów.
"Rozwiązanie rezerwy jest emisją pieniądza niezależnie z jakiego tytułu dokonana byłaby wypłata" - powiedział Bratkowski.
"Tego rodzaju operacja nie może być traktowana jako sposób na zmniejszenie luki pomiędzy dochodami a wydatkami, bo rezerwa nie jest dochodem budżetu. Oszczędności z tytułu zmniejszonej emisji długu publicznego byłyby mniejsze niż wpłaty do budżetu z zysku NBP. Ta operacja nie ma sensu przy obecnych warunkach ekonomicznych" - powiedział Bratkowski.