Donald Trump 45. prezydentem USA! Na rynku przez długi czas obserwowaliśmy zamieszanie, ale z czasem nastąpiło uspokojenie. Przed południem dolar odrobił straty. Po 14:00 amerykańska waluta znów zaczęła drożeć i trend ten utrzymał się po starcie sesji na Wall Street. Z ważniejszych walut na plusie względem dolara są tylko japoński jen i funt brytyjski.
Aktualizacja 20:41
Inwestorzy po pierwszych wiadomościach o przewadze Trumpa uciekali od dolara i kierowali pieniądze w stronę bezpieczniejszych przystani. Amerykańska waluta najwięcej traciła przed godz. 7.00, gdy była wyceniana poniżej 3,85 zł. Kilka godzin później, gdy rynki pogodziły się z werdyktem i zaczęły z mniejszymi emocjami rozpatrywać co tak naprawdę się stało, kurs poszedł w górę.
W konsekwencji dolar przed południem dotarł do poziomu sprzed spadku. Później jego wahania zostały ograniczone, a około godziny 14:00 amerykańska waluta znów zaczęła drożeć. Tego trendu nie zmienił start handlu na Wall Street.
Siła dolara może wynikać z faktu, że przez wybory Fed nie zmieni swojej polityki. O ile nadal termin grudniowy podwyżki stóp procentowych uznaje się za niemal pewny (na giełdzie kontraktów w Chicago wycenia się scenariusz podwyżkowy na 71 proc.), to już coraz mniejszą pewność rynki mają odnośnie kolejnych podwyżek w przyszłym roku.
Dolara umacnia świadomość nieuchronności posunięcia Fed. Poza tym pojawiły się pierwsze ugodowe wypowiedzi Trumpa i powstało wrażenie, że nowy prezydent skupi się na obniżkach podatków, a nie walce z handlem z Chinami, czy Meksykiem, a dla gospodarki USA oraz inflacji jego propozycje są albo neutralne, albo mogą być nawet korzystne.
Kwadrans przed zamknięciem sesji na warszawskiej giełdzie złoty tracił do dolara już 1,2 proc. i trzeba za niego płacić 3,98 zł, taki też kurs utrzymał się w późniejszym handlu na rynku Forex.
Obserwuj bieżące notowania dolara src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1478646060&de=1478732340&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=USDPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Sporo do złotego tracił też funt brytyjski, dla którego wygrana Trumpa jest kolejnym ciosem po referendum w sprawie Brexitu. Chwilę po północy brytyjska waluta kosztowała blisko 4,87 zł. Po godzinie 7.00 czasu polskiego było już 4,82 zł, ale podobnie jak dolar odrobiła straty. Po godzinie 15:00 nastąpił gwałtowny wzrost kurs funta, który ostatecznie doszedł do 4,94 zł, a względem dolara się umocnił o aż 0,5 proc.
Rosnąca na rynkach niepewność przekładała się początkowo na zwyżkę notowań euro i franka szwajcarskiego. Po 11:00 uznawany za "bezpieczną przystań" frank szwajcarski był wyceniany na poziomie 0,2 procent wyższym niż we wtorek, a euro rosło o około 0,4 procent. Po południu sytuacja tych dwóch walut nie zmieniała się znacznie i zaczęły do dolara tracić o odpowiednio 0,7 proc. i 0,5 proc. Ale nie względem złotego. Euro kosztuje 4,35 zł (+0,4 proc.), a frank szwajcarski 4,04 zł (+0,7 proc.).
Obserwuj dzisiejsze notowania franka, euro i funta src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1478646060&de=1478732340&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=CHFPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=300&h=140&cm=0&lp=1&rl=1"/>src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1478646060&de=1478732340&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=300&h=140&cm=0&lp=1&rl=1"/>src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1478646060&de=1478732340&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=GBPPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=300&h=140&cm=0&lp=1&rl=1"/>