Złożony w Sejmie projekt przewiduje wprowadzenie mechanizmu wstępnej płatności na poczet finansowania kosztu netto obowiązku świadczenia pocztowych usług powszechnych. Zapewnia też podniesienie maksymalnego limitu wydatków budżetu państwa w tym zakresie z 593 mln zł do 750 mln zł w 2024 r., jak również z 651 mln zł do 1244 mln zł w 2025 r. Łącznie daje to 1 mln 944 mln zł.
Autorzy ustawy jednak zastrzegli, że rzeczywisty wzrost wydatków budżetu państwa w latach 2022-2025 wynosi 53 mln zł. Wszystko przez fakt, że nie wydano 697 mln zł przeznaczonych na ten cel na 2023 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pomoc dla Poczty najpierw musi zatwierdzić Komisja Europejska
Najpierw jednak na wsparcie dla Poczty Polskiej musi się zgodzić Komisja Europejska. Polski rząd spodziewa się notyfikacji w sprawie pomocy publicznej na lata 2021-2025 w wysokości ponad 3,2 mld zł.
KE w listopadzie 2023 r. przesłała tzw. comfort letter i potwierdziła wstępnie i nieformalnie zgodność z przepisami unijnymi proponowanej pomocy dla Poczty. Jednak prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) uznał, że nie może wydać na jego podstawie odpowiedniej decyzji uprawniającej do wypłacenia pomocy.
To właśnie dlatego posłowie uznali, że niezbędny jest wprowadzony ustawą mechanizm wstępnej płatności na poczet finansowania kosztu netto obowiązku świadczenia pocztowych usług powszechnych.
W ostatnim czasie zresztą Komisja Europejska zapewniła, że tzw. comfort letter obowiązuje. Natomiast minister aktywów państwowych Borys Budka na antenie TVN24 podkreślił, że do połowy 2024 r. KE powinna wydać pełną zgodę na wsparcie Poczty Polskiej.
Poczta Polska słania się na nogach
Jak pisaliśmy w money.pl, zatrudniająca ok. 60 tys. osób Poczta Polska znajduje się w potężnym kryzysie. Ministerstwo Aktywów Państwowych zapewniło nas, że zapewnienie przetrwania spółki jest jednym z priorytetów obecnego rządu. Najpilniejszą kwestią jest wypłata spółce pieniędzy w ramach finansowania jej operacji w 2021 i 2022 r.
Finansowanie to stanowi rekompensatę z tytułu straty poniesionej w związku z wykonywaniem usług powszechnych i jako pomoc publiczna podlega notyfikacji Komisji Europejskiej – przekazało money.pl MAP.
Związkowcy poproszeni o nas o komentarz jednak przyznali wprost, że czekają na zorganizowanie rozmów o sytuacji firmy ze strony MAP. Przedstawiają też własne propozycje jej proprawy. "Jedną z nich jest zaprzestanie 'kanibalizmu' spółek skarbu państwa na rynku kurierskim" – wskazał w odpowiedzi na pytania money.pl Robert Czyż, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Poczty Polskiej.
Jak napisała "Rzeczpospolita", strata PP za 2023 r. wynosi 787 mln zł, a kierownictwo wstrzymało wydatki i decyzje inwestycyjne, które nie są niezbędne do ciągłości realizacji zadań operacyjnych Poczty. Dziennik doniósł też o "zamrożeniu" działalności spółki.