Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Wzrost oprocentowania depozytów. "Ruch w górę zaskoczył"

68
Podziel się:

Niewykluczone, że banki postanowiły ostrzej zawalczyć o względy oszczędzających. Oprocentowanie lokat rośnie. Średnie oprocentowanie najlepszych lokat i rachunków oszczędnościowych wynosi 7,05 proc. - wynika z analizy HREIT.

Wzrost oprocentowania depozytów. "Ruch w górę zaskoczył"
Na wzrost przeciętnego oprocentowania wpłynęło wprowadzenie dwóch ofert (East News, MAREK BAZAK)

Jak wskazali autorzy publikacji, w ciągu miesiąca to oprocentowanie wzrosło o 0,21 pkt proc. Majowy ruch w górę jest zaskakujący. Wszystko dlatego, że od początku roku oprocentowanie promocyjnych depozytów systematycznie spadało - podali analitycy HREIT.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Coraz trudniej zarobić w banku. Lokaty straciły rację bytu

Według analityków nie można wykluczyć, że banki postanowiły ostrzej zawalczyć o względy oszczędzających. Trudno jednak zdaniem autorów analizy, wskazać racjonalny powód takiej wzmożonej walki o pieniądze Polaków. Ich zdaniem majowe wahnięcie oprocentowania w górę to może być np. efekt statystyczny.

Na wzrost przeciętnego oprocentowania wpłynęło bowiem wprowadzenie dwóch ofert o atrakcyjnym oprocentowaniu (Bank Pocztowy i Credit Agricole). Łączy je nie tylko solidna obietnica zysków, ale też to, że są one mocno limitowane. Na przykład można w ich ramach zainwestować na relatywnie krótki okres kwoty nie większe niż 20 tys. zł.

Analitycy wskazali, by klienci banków, zakładając lokatę, zwracali uwagę na wszystkie koszty, bywa bowiem, że miesięczny koszt utrzymania rachunku niezbędnego do otworzenia lokaty jest wysoki.

Dodali, że opłaty uda się uniknąć, jeżeli w okresie rozliczeniowym klient zapewni wpływ w wysokości minimum 9 tys. zł lub jeżeli średnie miesięczne saldo na depozytach wynosi 150 tys. zł.

Niektóre instytucje, by naliczyć wyższe oprocentowanie, wymagają również aktywnego korzystania z karty lub konta. I tak nasze oszczędności będą w jednej z instytucji rosły w tempie 7,5 proc. w skali roku, ale pod warunkiem wykonywania m.in. pięciu płatności kartą lub BLIK-iem w miesiącu - podali.

Za wcześnie, by otwierać szampana

Z analizy HREIT wynika, że jest jeszcze za wcześnie, by obwieścić kres pogarszania się oferty najlepszych lokat i rachunków oszczędnościowych. Według analityków potwierdzeniem tego, co obserwowaliśmy od początku 2023 roku są także najnowsze dane NBP (marzec 2023 roku), z których wynika, że średnie oprocentowanie faktycznie zakładanych lokat wyniosło w marcu 5,76 proc. W porównaniu do poprzedniego miesiąca, czyli lutego wynik ten był gorszy o 0,05 pkt proc.

Najwyższe oprocentowanie od września 2021 r. faktycznie zakładanych lokat NBP odnotował natomiast pod koniec ubiegłego roku. Wtedy te otwierane przez Polaków produkty oszczędnościowe przeciętnie były oprocentowane na 6,25 proc. Od tego momentu mamy więc spadek o niemal 0,5 pkt proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(68)
WYRÓŻNIONE
ZK590
rok temu
szaleństwo ogarnęło banki. Najlepsze banki oferują 7,05 oprocentowanie depozytów czyli netto 5,6%. Przy tej inflacji to wstyd wstawiać takie tytuły.
Zula
rok temu
To nadal jest kradzież w majestacie prawa. Okradają oszczędzających i obdarowują leni
ING i inne ba...
rok temu
Kiedyś było ponad 12% na rachunku bankowym Dziś ... ,,Złodziejstwo w białych rękawiczkach ,,
NAJNOWSZE KOMENTARZE (68)
Mały Bolek
rok temu
"Średnie oprocentowanie najlepszych lokat i rachunków oszczędnościowych wynosi 7,05 proc". Po odjęciu podatku Belki będzie to 5,64%. Jeżeli inflacja w przyszłym roku będzie 10% (wariant optymistyczny) - to realnie na każdym włożonym do banku 100 zł stracimy 4 zł. Nie rozumiem, dlaczego ludzie tego nie widzą. Przecież gdyby nikt nie lokował pieniędzy na tak niekorzystnych warunkach banki zmuszone byłyby podwyższyć oprocentowanie ze względu na konieczność zabezpieczenia rezerw minimalnych. Chyba to będzie trwało doputy, dopuki jelenie nie wymrą całkowicie. Może za 20 lat. Na razie o wiele bardziej opłaca się kupić złoto, srebro, jakieś dzieła sztuki, kamienie szlachetne, w najgorszym przypadku franki szwajcarskie, które też rocznie drożeją około 5%. Myślę, że nawet dolary i euro zdrożeją w stosunku do złotówki z 5 -1- % po wyborach. Wkładanie teraz pieniędzy do banku to jakiś wynik desperacji.
Jarosław Maćk...
rok temu
Też mi coś to bardziej skok na naszą kasę. Niedługo wejdzie pieniądz elektroniczny który będzie miał termin ważności i nikt nie będzie miał oszczędności.
asdasd
rok temu
Dobra ściema banki w rękach państwa kanalizuja skup obligacji skarbowych, prywatnej konkurencji obniżenie odsetek też jest rękę. Esencja pseudo wolnego rynku który jest na całym zachodzie
UWAGA POLACY
rok temu
to handlujący postanowili nas złupić i okraść z kasy. MUSIMY WSZYSCY ZMNIEJSZAĆ ZAKUPY. Efekt niższych cen ujrzymy wkrótce.
Adam
rok temu
Inwestuję w siebie i swoją przyszłość. Podjąłem się nauki w Studium Pracowników Medycznych i Społecznych na kierunku technik masażysta. Praca w branży medycznej będzie zawsze.
...
Następna strona