Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Niepokojąca sytuacja w kaliskiej policji. Giną pieniądze

31
Podziel się:

Za wcześnie, by mówić, czy to ludzki błąd czy przestępstwo. Prokuratura bada już sprawę zniknięcia pieniędzy z kasy Centralnego Biura Śledczego Policji w Kaliszu. Nie wyjaśniono zagadki zniknięcia 20 tys. zł, a już okazało się, że wątpliwości dotyczą również innego depozytu, tym razem o wartości 150 tys. zł.

Niepokojąca sytuacja w kaliskiej policji. Giną pieniądze
W sumie w kasie kaliskiego CBŚP stwierdzono brak 170 tys. zł (Pixabay)

Kolejne pieniądze zniknęły z Centralnego Biura Śledczego Policji w Kaliszu. Jak dowiedział się reporter RMF FM, funkcjonariusze tym razem nie mogą się doliczyć 150 tysięcy złotych.

W połowie marca CBŚP potwierdziło ustalenia RMF FM, że z kasy kaliskiego wydziału Biura zniknęło 20 tys. zł. We wtorek radio przekazało informację o kolejnym manku. Tym razem chodzi o znacznie wyższą kwotę, bo 150 tys. zł. To gotówka zabezpieczona w domu jednego z podejrzanych, który został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBŚP.

W dokumentach policjanci, którzy liczyli pieniądze, napisali, że do depozytu trafia 350 tysięcy złotych, natomiast właściciel zapewnia, że w kasetce było pół miliona (prawdziwość jego słów potwierdzają zeznania świadków).

Zobacz także: Biznes w lockdownie. "To dzięki działaniom rządu firmy wciąż działają"

Sprawa wyszła na jaw, gdy policyjni kontrolerzy przyjechali do oddziału Biura w Kaliszu, by wyjaśnić zaginięcie wspomnianych wcześniej 20 tys. zł.

To już trzeci ujawniony ostatnio przez RMF FM problem z niedoborem pieniędzy w policji. W Olsztynie zabrakło ponad 100 tys. euro z depozytu.

W sprawie zniknięcia 150 tysięcy złotych śledztwo wszczęła Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim. Później sprawa została jednak przeniesiona do okręgu sieradzkiego, by uniknąć posądzenia o stronniczość.

Centrala CBŚP w Warszawie, komentując te doniesienia zapewnia, że po ujawnieniu wątpliwości podjęto wszystkie niezbędne kroki przewidziane prawem. Powiadomiono więc prokuraturę, Biuro Spraw Wewnętrznych, a także piony kontroli CBŚP oraz komendy głównej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
pieniądze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(31)
WYRÓŻNIONE
Grześ Poznań
4 lata temu
Jaki rząd taka policja,kradną na potęgę
Realista
4 lata temu
Ktoś sobie przytulił. Może cała załoga komisariatu i wszyscy jednakowo teraz śpiewają bo tak się umówili.
edek
4 lata temu
No cóż.Wszyscy widzą że zaczyna się delikatnie mówiąc rozgrabianie więc policjanci uznali że celowo ich wysyłają na ulice by tymczasem pod ich nieobecność zajumać trochę kasy do siebie.W portfel tego co nie pilnuje swego.Czy jakoś tak.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (31)
Tyu
4 lata temu
Przecież w Polsce nie ma policji jest tylko organizacja przestępcza !!!
Mafia rządzi
4 lata temu
Kradnij, kto może. Co za kraj
dobra zmiana
4 lata temu
Pieniądze poszły do Rydzyka a co zostało to do Bąkiewicza,takie proste a oni się dziwią gdzie się podziały.
Justyna
4 lata temu
To typowe dla pisowców. Tam zginie wszystko bo to ich domena kraść !. Niech policzą gdzie indziej to się okaże że w skali kraju zginęło z dziesięć mld a kiedy ktoś policzy solidnie to się okaże że bilionika nie ma a tysiące pisowców "wykupiły " pół Polski za pół darmo bo jak wiadomo im się należy. Gratulacje wyborcom zdrajców i komunistów klerem poświęcanych.
Zibi
4 lata temu
Milicjanci uznali, że Lenin mówiąc "Rabuj zrabowane" to jednak miał rację
...
Następna strona