Polska znów jest zieloną wyspą. Nastroje inwestorów są najgorsze w historii, inwestycje zagraniczne lecą na łeb na szyję, a u nas projektów przybyło - czytamy w "Pulsie Biznesu". Wśród krajów, które obroniły się przed COVID-19, mamy ich najwięcej.
Czytaj także: Netto przejmuje Tesco Polska
Wzrost liczby projektów bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) w pierwszych czterech miesiącach tego roku udało się osiągnąć tylko kilku krajom. Polska nie dość, że jest wśród nich, to jest też liderem.
Liczba ogłoszonych inwestycji od stycznia do końca kwietnia sięgnęła 165 (wobec 145 rok temu) - wynika z danych fDi Markets, analitycznej spółki z grupy Financial Times.
Jak czytamy, w analizie wzięto pod uwagę również projekty w nieruchomości. To one stanowią główną część inwestycji w Polsce, ale wzrost zapewniły projekty z branży energii odnawialnej. Od stycznia do końca kwietnia ogłoszono ich 16, podczas gdy rok temu był tylko jeden.
Czytaj też: Opłata za wywóz śmieci. Prosty sposób na obniżkę
Poza Polską w piątce najlepszych krajów znalazły się jeszcze Ghana, Norwegia, Słowacja i Sri Lanka, jednak miały nieporównywalnie mniej projektów (poniżej 20).
Z danych fDi Markets wynika też, że liczba zapowiedzianych inwestycji na świecie spadła o 45 proc. W tym w Wielkiej Brytanii o 61 proc., w Niemczech o 60 proc., a w Chinach o 62,7 proc.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl