Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

"Zawirowanie" z kursem złotego w Google. Jest reakcja NBP

21
Podziel się:

Narodowy Bank Polski zareagował na nieprawidłowy kurs złotego, jaki w Nowy Rok wyświetlał Google. Pisze o "zawirowaniu dotyczącym fikcyjnego kursu PLN".

"Zawirowanie" z kursem złotego w Google. Jest reakcja NBP
Narodowy Bank Polski kierowany przez Adama Glapińskiego zareagował na "zawirowanie" wokół kursu złotego (GETTY, Bloomberg)

"W związku z noworocznym zawirowaniem dotyczącym fikcyjnego kursu PLN na platformie Google, przypominamy, że sprawdzone i w pełni wiarygodne kursy Złotego publikuje na swojej stronie NBP" - czytamy we wpisie rzecznika Narodowego Banku Polskiego na platformie X (dawniej Twitter).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zamieszanie w zarządzie NBP. "Przestrzelenie o 26 mld zł"

Przypomnijmy, że w poniedziałek 1 stycznia 2024 r. notowania złotego według wykresów, które publikuje Google, przebiły barierę 5 złotych. Kurs widoczny na wykresie Google rósł od ok. godziny 17.40, a kilka minut po 20.00 serwis pokazywał cenę 5,06 zł za jedno euro. Wywołało to od razu zamieszanie i wątpliwości wielu internatów. Szybko jednak eksperci wyjaśnili, że jest to błąd źródła danych, na których opiera się Google.

NBP uspokaja. "Dzisiejszy kurs złotego do euro to 4,34"

Spekulacje na temat złotego już w poniedziałek wieczorem błyskawicznie przeciął minister finansów Andrzej Domański. "Spokojnie. Ten kurs złotego, który sieje panikę to 'fejk' (błąd źródła danych). Za chwilę otworzą się rynki w Azji i sytuacja wróci do normy. Na Bloombergu sytuacja wygląda tak" - napisał na portalu X minister finansów. Na wykresie, który zamieścił Andrzej Domański, widnieje kurs 4,34 złotego za jedno euro.

Ministerstwo Finansów poinformowało też, że zażądało wyjaśnień od Google na temat przyczyn "nieprawdziwej publikacji" i działań, które koncern "podejmie, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości".

Do tego błędu źródła danych odniósł się także Narodowy Bank Polski. "Wykresy prezentowane przez Google nie zawsze są precyzyjne i odzwierciedlają realia, a sam portal nie bierze odpowiedzialności za ich prawidłowość. Google, jak możemy oficjalnie przeczytać, nie weryfikuje zaciąganych danych publicznych. Dzisiejszy kurs PLN/Euro to 4,34" - dodał rzecznik NBP.

Zandberg uderza w NBP. "Nie jest mistrzem świata"

Narodowy Bank Polski został wywołany "do tablicy" przez Adriana Zandberga. Bo choć na zamieszanie wokół kursu złotego wobec euro szybko zareagował minister finansów, to NBP milczał.

O tę kwestię był pytany w Polsat News Adrian Zandberg. Dziennikarz zapytał polityka, czy dał się nabrać na "pseudokatastrofę złotego". Przedstawiciel partii Razem zapewnił, że nie i pochwalił ministra finansów za szybki komunikat, gdyż, jak stwierdził, "pewnie trzeba było uspokajać nastroje, zanim się rozhulały".

Następnie rozmowa przeszła na kwestię Narodowego Banku Polskiego. Dziennikarz Polsatu chciał się dowiedzieć, czy politykowi zabrakło komunikatu NBP w tej sprawie.

Zabrakło, ale już trochę się przyzwyczaiłem do tego, że NBP, jeżeli chodzi o komunikację, nie jest mistrzem świata – ocenił Adrian Zandberg.

Ostatni komunikat na stronie NBP jest z 29 grudnia i dotyczy wyników przetargów na bony pieniężne. Na profilach banku w mediach społecznościowych ostatni wpis dotyczy odwołania Jacka Kurskiego z Banku Światowego, a na koncie biura prasowego – działań wiceprezes NBP Marty Kightley w sprawie konfliktu z Pawłem Muchą.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(21)
WYRÓŻNIONE
Mistral
12 miesięcy temu
Podstawowe pytanie powinno brzmiec kto na tym zarobil?
Fox
12 miesięcy temu
Tyle głupot Google pokazuje że już ludzie powinni się przyzwyczaić .
Victor
12 miesięcy temu
…to i przez Google musiał znaleść tych ruskich pod Moskwą którzy oferowali zamianę domu na pałac z licznymi przyległymi ziemiami za taką samą cenę.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (21)
Redo@@@
12 miesięcy temu
Ale dziennikarska perfekcja wolnych mediów , normalnie dziennikarstwo śledcze Money :)) winne jest źródło Google- jakie? Hmm jakieś tam...
Grażyna
12 miesięcy temu
Każdy zajmujący się finansami wie,że obowiązuje tylko kurs podany przez NBP do rozliczeń walutowych. Żadne google,kantory,czy prywatne banki nie mają takich uprawnień.
alex
12 miesięcy temu
PiS chce za wszelką cenę zdestabilizować Polskę, ciekawe ile zaplacili za ten fejk.
Polak
12 miesięcy temu
Tuska robota niszczą Polskę chcą doprowadzić do bankructwa
Szczerba
12 miesięcy temu
Tuska robota likwidacja polskib
...
Następna strona