W poniedziałek złoty osłabiał się wobec euro o 0,59 proc., wobec dolara o 0,13 proc., natomiast do franka szwajcarskiego polska waluta straciła 0,45 proc.
Za wspólną unijną walutę trzeba było zapłacić 4,79 zł, za dolara 4,47 zł, a za franka 4,85.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pechowy poniedziałek dla polskiej gospodarki
Co mogło mieć wpływ na to, że nasza waluta zaczęła tracić na wartości? Wpływ na kursy walut mają zazwyczaj m.in. informacje o wartości PKB czy wysokości stóp procentowych.
Tymczasem w poniedziałek pojawiły się informacje niekorzystne dla polskiej gospodarki. Komisja Europejska opublikowała najnowsze prognozy w stosunku do Polski, które są dużo bardziej pesymistyczne, niż wcześniej zakładano. Prognozę wzrostu PKB Polski w 2023 r. obniżono z 0,7 proc. do 0,4 proc. W dodatku na wzrost gospodarczy w Polsce będzie w dalszym ciągu negatywnie wpływać podwyższona inflacja, która według przewidywań, będzie jedną z najwyższych w UE.
Rynek czeka także na orzeczenie TSUE
Kolejnym czynnikiem, który ma negatywny wpływ na naszą walutę, jest także niepewność związana z zaplanowanym na 16 lutego wydaniem przez rzecznika generalnego TSUE opinii ws. rozliczeń pomiędzy kredytobiorcą a bankiem po unieważnieniu umowy.
Pozytywna opinia z punktu widzenia krajowych instytucji finansowych lub nawet brak jednoznacznego rozstrzygnięcia w tej kwestii będą mieć wpływ na poprawę notowań złotego.
Niejasna przyszłość KPO i możliwy wzrost inflacji
Kolejną ważną kwestią jest problem związany z brakiem odblokowania środków z Krajowego Planu Odbudowy. Jak wiadomo, jest to uzależnione m.in. od reformy sądownictwa. Tymczasem w ubiegłym tygodniu prezydent Andrzej Duda odesłał ustawę, która miała załatwić sprawę, do Trybunału Konstytucyjnego.
W najbliższą środę poznamy też dane o inflacji. Jest prawdopodobne, że po dwóch miesiącach spadków dynamika cen w Polsce przyspieszy z 16,6 do ok. 18 proc. rok do roku. W rezultacie możliwe jest pobicie rekordowego wzrostu cen z października 2022 r., gdy inflacja osiągnęła najwyższy poziom od 1996 roku.