Jedną z najważniejszych zmian jest przeniesienie obsługi programu z samorządów do ZUS. Zdaniem polityków opozycji to poważny błąd, bo pracownicy Zakładu już zaczynają protesty, spowodowane nadmiarem pracy i złymi warunkami. Dodanie im obowiązków tylko zaogni konflikt.
- Informacja o tym, że ZUS ma przejąć obsługę programu 500 Plus doprowadziła 6 związków zawodowych w tej instytucji do wejścia w spór zbiorowy z pracodawcą, co jest prostą drogą do strajku - powiedziała posłanka Iwona Kozłowska z Koalicji Obywatelskiej.
Jak referowała posłanka, pracownicy ZUS narzekają na zacinające się programy komputerowe, awaryjny sprzęt i braki w podstawowych narzędziach pracy.
- W związku ze zmianą i wdrożeniem nowych rozwiązań deklarują Państwo otwarcie dodatkowych punktów, asystentów w urzędach. Na kogo spadną te obowiązki? Kto tam będzie pracował? - pytała Kozłowska.
Politycy Lewicy zwrócili też uwagę na fakt, że odebranie samorządom obsługi programu 500 Plus będzie oznaczało zwolnienia w wielu jednostkach.
- To też są polskie rodziny. To są ludzie pracujący często w małych gminach, którzy pobrali kredyty - powiedziała posłanka Lewicy Magdalena Biejat. - Najwyraźniej skreślenie w tabelce 7 tys. miejsc pracy nie jest dla rządu żadnym problemem.
Posłowie pytali też, czy system teleinformatyczny, przy pomocy którego ZUS ma rozliczać wnioski, jest już zakupiony.
Na pytania posłów odpowiadała wiceszefowa resortu rodziny, Barbara Socha. Stwierdziła, że świadczenie 500 Plus jest "bardzo proste" i w zasadzie w większości przypadków będzie mogło podlegać automatyzacji.
- Pracownikom samorządowym, którzy w związku z tą zmianą stracą pracę, będą przysługiwały odprawy - mówiła Socha. - Absolutnie nie wydarzy się tak, że wszyscy pracownicy obsługujący 500 Plus zostaną zwolnieni. Oni obsługują też wiele innych świadczeń.
Koniec z papierowymi wnioskami
Inna ważna zmiana w projekcie ustawy dotyczy formy składania wniosków. Po wejściu w życie nowych przepisów będzie można to zrobić wyłącznie przez internet.
"Z roku na rok obserwuje się wzrost dotyczący wykorzystania elektronicznych kanałów składania wniosków dot. programu Rodzina 500 Plus. W 2018 roku 32,3 proc. wniosków zostało złożonych przez internet. W 2019 roku było to już 65,8 proc., a w pierwszych czterech miesiącach 2021 roku 84 proc." - przekonuje KPRM na swojej stronie.
Pieniądze z 500 Plus tylko na konto
Kolejna zmiana dotyczy przelewów. Po zmianach pieniądze z programu 500 Plus będą mogły wpłynąć wyłącznie na konta rodziców. Rozliczanie się przy pomocy gotówki będzie niemożliwe.
"Wypłata świadczeń w formie bezgotówkowej cieszy się wśród polskich rodzin dużym zainteresowaniem. Wśród osób otrzymujących świadczenia na rzecz dzieci - takie jak m.in. świadczenia rodzinne czy świadczenie wychowawcze - jedynie w przypadku niespełna 2 proc. osób wypłata odbywa się w innej formie niż na rachunek bankowy" - czytamy na stronach rządowych.
Do tej pory pieniądze z programu 500 Plus rozliczały samorządy. Po planowanych zmianach zajmie się tym ZUS.
Jak szacuje rząd, dzięki zmianom obsługa programu będzie tańsza i w latach 2022-2032 uda się zaoszczędzić 3,1 miliarda złotych.