- Akcyza w przypadku niektórych towarów tak właśnie działa. Przede wszystkim dbajmy o to, by system (podatkowy) był progresywny i skuteczny - mówił w piątek Morawiecki w kontekście tzw. podatku od luksusu.
Podczas panelu Q&A premier wypowiedział się także na temat kwestii wzrostu cen paliw. Jak podkreślił, w 2012 r. benzyna również kosztowała 6 zł za litr, ale pensja minimalna była na poziomie ok. 1500 zł. - Ta od 1 stycznia wynosić będzie 3000 zł. Czyli wtedy kosztowała tyle samo, ale można było kupić dwa razy mniej benzyny niż dzisiaj - wyjaśniał.
Morawiecki o inflacji
Morawiecki pytany był także o inflację. W odpowiedzi wskazał, że odpowiedzialność leży w dużej mierze pod stronie Narodowego Banku Polskiego i Rady Polityki Pieniężnej. - Instytucji niezależnych od rządu, dlatego polegając na ich analizach z zadowoleniem przyjąłem decyzję o zmianach stóp procentowych - dodał. Jak podkreślił, stanowi to impuls dla rynków finansowych, które monitorują ceny polskich obligacji.
Szef rządu zaapelował przy okazji do internautów, by ci zwracali uwagę na "wielkie wpływy" rynków finansowych oraz zjawiska, na które "ani jedni, ani drudzy nie mają wpływu", jak na przykład wzrost kosztów surowców.
Walka ze smogiem
- W ramach programu "czyste powietrze" wymieniliśmy już ok. 330 tys. tzw. kopciuchów, a ponad 5,5 mld zł wydaliśmy na programy termomodernizacyjne - wyliczał Morawiecki, próbując odpowiedzieć na pytanie o walkę rządu ze smogiem.
Szef rządu pochwalił się także wydatkiem rzędu 7,5 mld zł na programy związane z zapewnieniem czystego powietrza. Dodał przy okazji, że wielu podatników skorzystało z ulgi termomodernizacyjnej (również 7,5 mld zł).
Dopłaty do prądu
W przyszłym roku polski rząd przeznaczy co najmniej 1,5 mld zł na dopłaty do prądu. Jak podkreślił Morawiecki, w kalkulacjach budżetowych uwzględniony jest wzrost wydatków na ten cel na poziomie 3 a 5 mld zł.
W myśl nowych przepisów więcej odbiorców energii zostanie objętych kategorią "wrażliwych". W praktyce ma im to zapewnić mniej dotkliwe rachunki za prąd. Projekt zakłada również zakaz wstrzymania dostaw energii dla tej grupy odbiorców.
Pieniądze dla samorządów
- Dodajemy (rząd - red.) drugie tyle, ile samorządy dostał w ramach funduszy unijnych - mówił Morawiecki w odpowiedzi na pytanie o sytuację regionów. W jego ocenie uwagi dotyczące ciężkiej sytuacji samorządów wynikają ze złego zarządzania budżetem władz poszczególnych miast.
- Niech samorządowcy najbogatszych miast, jak Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań, Łódź, spojrzą na stronę kosztową. Być może mają u siebie zbyt wiele biurokracji - punktował dalej Morawiecki.
Biurokracja w służbie zdrowia
Podczas sesji pytań Q&A Morawiecki odpowiedział także na pytanie, co możne zrobić rząd dla zmniejszenia biurokracji w służbie zdrowia. Jak podkreślił, bierze on odpowiedzialność za obecny stan rzeczy, ale chce też pokazać, jak wiele już zostało zrobione.
"Jakoś przez osiem lat rządów naszych poprzedników nie dało się zrobić elektronicznej recepty, elektronicznego skierowania, Internetowego Konta Pacjenta albo elektronicznego zwolnienia" - przypomniał.
Wpływy z VAT
Szef rządu nie uniknął także pytań o dochody z podatku VAT. Jak ogłosił, w 2021 r. dochody z VAT powinny przekroczyć 210 mld zł. Premier dodał przy okazji, że obecnie wdrażana jest także "największa propracownicza rewolucja w podatkach" w postaci Polskiego Ładu.
Jako sztandarowy punkt planu wskazał zwiększenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł.