Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii ocenia, że termomodernizacji wymaga 4 mln domów jednorodzinnych. To bardzo kosztowna inwestycja, bo sama wymiana źródła ogrzewania, czyli np. starego kotła węglowego na nowoczesny, nie ma ekonomicznego uzasadnienia. Dom trzeba też ocieplić i wymienić w nim okna i drzwi. Warto też zainstalować odnawialne źródło energii, np. fotowoltaikę oraz zamontować wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła.
Robi się gorąco na myśl, ile to wszystko będzie kosztowało. Jednak dzięki dopłacie od państwa w ramach programu Czyste Powietrze oraz podatkowej uldze termomodernizacyjnej, można całkiem sporo zaoszczędzić.
Nawet 37 tys. zł dopłaty w programie Czyste Powietrze
Właściciele i współwłaściciele domów jednorodzinnych mogą skorzystać ze wsparcia w programie Czyste Powietrze, który realizują wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Na jaką dopłatę mogą oni liczyć? Jeśli dochód nie przekracza 100 tys. zł, można starać się o wsparcie od 10 tys. do 30 tys. zł.
Ta najniższa dopłata obejmuje samo ocieplenie budynku oraz zakup i montaż wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła. Jeśli zaś termomodernizacja obejmuje także wymianę źródła ogrzewania na pompę ciepła oraz instalację fotowoltaiczną dopłata może sięgać 30 tys. zł.
Z kolei właściciele lub współwłaściciele domów jednorodzinnych o dochodach miesięcznych nie przekraczających 1400 zł na osobę lub do 1960 zł w przypadku gospodarstw jednoosobowych, mają szansę na dotację w wysokości nawet 37 tys. zł.
Warto wiedzieć, że od 1 lipca te progi dochodowe mają być podwyższone. Dla gospodarstw jednoosobowych – do 2189 zł, czyli o 229 zł. Zaś dla gospodarstw wieloosobowych próg wzrośnie do ok. 1564 zł, czyli o 164 zł. I dodaje, że z termomodernizacją powinni się pospieszyć ci, którzy chcieliby skorzystać z dopłaty na wymianę starego kotła węglowego na nowoczesny. Od 2020 r. kotły węglowe nie będą już dotowane przez państwo.
Z danych Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) wynika, że od września 2018 r. do połowy czerwca 2021 r. złożono blisko 263,5 tys. wniosków o dofinansowanie, na łączną kwotę przeszło 4,6 mld zł. Zawartych zostało blisko 211,4 tys. umów o dofinansowanie o łącznej wartości prawie 3,6 mld zł. Przeciętny beneficjent programu Czyste Powietrze odzyska niespełna 16,9 tys. zł.
Dopłatę można połączyć z ulgą podatkową
Co ważne, termomodernizacja domów jednorodzinnych premiowana jest nie tylko dopłatą. Od 2019 r. podatnicy, będący właścicielem lub współwłaścicielem domu jednorodzinnego, mogą skorzystać z podatkowej ulgi termomodernizacyjnej. Umożliwia ona odliczenie od podstawy obliczania podatku nawet 53 tys. zł wydanych na materiały budowlane, urządzenia i usługi związane z realizacją przedsięwzięcia termomodernizacyjnego. Gdyby kwota odliczenia nie miała pokrycia w rocznym dochodzie, odliczeń można dokonywać nawet w ciągu 6 lat.
Oczywiście nie można odliczyć tej części wydatków, na którą podatnik uzyskał dotację w programie Czyste Powietrze. Innymi słowy ulgą termomodernizacyjną są objęte wydatki, które właściciel domu sfinansował z własnej kieszeni lub zaciągnął na ten cel kredyt.
Ministerstwo Finansów podało, że w pierwszym roku obowiązywania ulgi skorzystało z niej przeszło 207,4 tys. podatników. Każdy z nich pomniejszył swój dochód przeciętnie o 15,2 tys. zł. Oznacza to, że zaoszczędził co najmniej 2584 zł.
Oczywiście korzyść byłaby większa – co najmniej 9 tys. zł – gdyby podatnik wykorzystał cały limit odliczenia, czyli 53 tys. zł (rozlicza się według 17% stawki podatku). Jednak najbardziej opłacalne może być połączenie dotacji z ulgą. Załóżmy, że dochód właściciela domu umożliwia mu sięgnięcie po maksymalną dotację w wysokości 37 tys. zł. Dzięki uldze podatkowej zaoszczędzi dodatkowo ok. 2,7 tys. zł. Pomniejszy bowiem swoją podstawę obliczenia podatku o 16 tys. zł, czyli o różnicę między limitem ulgi a dopłatą.
Dodajmy, że – według NFOŚiGW – prawdopodobnie od lipca pieniądze na inwestycję termomodernizacyjną będzie można pożyczyć w jednym z siedmiu banków, które przystąpiły do programu Czyste Powietrze. Takie kredyty mają tańsze od zwykłych kredytów komercyjnych.
Warto zainwestować w termomodernizację domu nie tylko ze względu na niższe rachunki za ogrzewanie i ograniczenie emisji dwutlenku węgla i innych trujących substancji do atmosfery. Termomodernizacja ma także korzystny wpływ na wartość domu. Zdaniem pośredników w obrocie nieruchomościami może ją podnieść nawet o 10-15 proc.