Za publikacją dokumentów opowiedzieli się wszyscy 24 kongresmeni Demokratów w komisji; pomysłowi sprzeciwiła się cała reprezentacja Republikanów (w liczbie 16 deputowanych). Nie ma jeszcze konkretnej daty publikacji, lecz politycy zapowiedzieli, że wykreślą z dokumentów dane osobiste. Do dokumentów ma zostać dołączona również ich analiza dokonana przez komisję.
Kongres za ujawnieniem zeznań podatkowych Donalda Trumpa
CNN podaje, że ujawnione mogą zostać nie tylko same zeznania, ale też dokumenty z przeprowadzonego przez fiskus audytu.
Członkowie komisji otrzymali dokumenty w tej sprawie kilka tygodni temu po tym, jak Sąd Najwyższy ostatecznie zakończył trwającą od 2019 r. batalię prawną o dostęp do zeznań podatkowych Donalda Trumpa. Były prezydent, w odróżnieniu od swoich poprzedników oraz następcy – i mimo składanych obietnic – nigdy ich nie ujawnił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nasza obawa nie dotyczy tego, czy prezydent powinien był zgodnie z tradycją opublikować swoje zeznania podatkowe (...) naszą obawą jest to, że ta komisja wyznaczy okropny precedens, który wykreuje nową niebezpieczną broń polityczną, która sięgać będzie daleko poza byłego prezydenta – powiedział czołowy Republikanin w komisji Kevin Brady.
Część dokumentów opublikowały media
Część dokumentów podatkowych Donalda Trumpa już w 2020 r. opublikował "New York Times". Wynikało z nich wówczas, że dzięki wykazywanym stratom i zabiegom księgowym polityk nie zapłacił ani centa podatku federalnego w 10 z 15 rozliczeń rocznych w latach 2000-2015.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.