Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Estoński CIT nie porwał przedsiębiorców. Mało który z niego skorzystał

8
Podziel się:

Estoński CIT rząd reklamował jako przełom w systemie podatkowym. Autorzy rozwiązania szacowali, że tylko w pierwszym roku skorzysta z niego 200 tys. spółek. Rzeczywistość jednak brutalnie zweryfikowała założenia i z estońskiego CIT-u nie korzysta nawet tysiąc przedsiębiostw - pisze "Puls Biznesu".

Estoński CIT nie porwał przedsiębiorców. Mało który z niego skorzystał
Estoński CIT nie porwał przedsiębiorców. Mało który z niego skorzystał. (Adobe Stock, lutra82)

"Każdy przedsiębiorca, który będzie chciał rozwijać się i inwestować w Polsce będzie miał do tego idealne warunki. To prawdziwy inkubator przedsiębiorczości" - pisał swego czasu na Twitterze premier Mateusz Morawiecki, zachwalając powyższymi słowami estoński CIT.

Rząd mierzył wysoko tym rozwiązaniem, przynajmniej jeżeli chodzi o szacunki. Zakładał, że do końca 2021 roku z estońskiego CIT-u skorzysta 200 tys. firm, a zaoszczędzą na tym przeszło 5 mld złotych.

Zobacz także: Polski Ład do zmiany. "Inaczej część gospodarki zapłaci za społeczne darowizny"

Nowy pomysł jednak nie przekonał przedsiębiorców. Ministerstwo Finansów poinformowało "Puls Biznesu", że od początku roku do połowy maja estoński CIT wybrało jedynie 360 spółek działających w kraju nad Wisłą.

MF przyznał dziennikarzom, że poprzeczkę postawił zbyt wysoko. Zapowiedział też gruntowną reformę koncepcji. Resort ma przedstawić szczegóły jeszcze w tym tygodniu.

Tzw. estoński CIT obowiązuje od stycznia 2021 roku. Najkrócej rzecz ujmując, rozwiązanie pozwoli firmom zapłacić podatek dopiero w momencie wypłaty zysku przez spółkę. Reinwestujący zyski w firmę nie zapłacą nic. Więcej szczegółów na temat estońskiego CIT-u znajdziesz tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(8)
WYRÓŻNIONE
wyborca
3 lata temu
Kto mu jeszcze wierzy?
Mik
3 lata temu
Trend jest taki by zabrać bogatym.a oddać biednym.dzis pod topór poszły jdg za chwile mogą pójść spółki.lepiej więc nie inwestować zbyt wiele tylko brać forsę i w nogi.tak się kończy Janosikowe podejście do lepiej zarabiajacych
Malina
3 lata temu
Trzeba być idiotą żeby się na to nabrać. Będziesz inwestował w firmę, rezygnując z konsumowania zysków ,to nie zapłacisz podatku. A potem doinwestowaną, dokapitalizowaną firmę pod zarzutem popełnienia przestępstwa przejmą. A ty latami będziesz udowadniał że nie masz garba, haha
NAJNOWSZE KOMENTARZE (8)
dziadziajara@...
3 lata temu
Cit taki estoński jak orlen polski. Najwyższy czas powołać zjednoczenie przemysłu energetycznego. Tęsknię, byłem taki młody i gupi.
Viceprezes
3 lata temu
Szokująca informacja. Aż 360. Zakładałem, że nikt nie wybierze. Po pierwszym przeczytaniu ustawy prawie nic nie zrozumiałem. Po chyba trzecim podejściu, jakieś wątki zaczęły się mozolnie układać w logiczną całość. Kolejnych prób nie było. Najlepszy fragment to ten o przymusowym zatrudnieniu. Nie ważne ilu pracowników potrzebujesz w spółce. Masz zatrudniać co najmniej trzech i już. Piękne, proste rozwiązanie na walkę z bezrobociem.
Piotr
3 lata temu
Jeszcze ktos wierzy w klamstwa Pinokia .klika morawieckiego to odwzorowanie PZPRu.morawiecki podnosi podatki zeby zlikwidowac klase srednia. Takie dostal wytyczne. To tylko marionetka
Elo
3 lata temu
Kryterium koniecznych inwestycji ustawione w trudnych czasach na tyle wysoko ze malo kto sie zdecyduje. Populizm a nie postęp.
Malina
3 lata temu
Trzeba być idiotą żeby się na to nabrać. Będziesz inwestował w firmę, rezygnując z konsumowania zysków ,to nie zapłacisz podatku. A potem doinwestowaną, dokapitalizowaną firmę pod zarzutem popełnienia przestępstwa przejmą. A ty latami będziesz udowadniał że nie masz garba, haha