- W 2021 r. firmy należące do POHiD zapłaciły 3 miliardy zł CIT (podatek dochodowy dla firm - przyp. red.) i 2,6 miliarda zł podatku handlowego - podkreśla Renata Juszkiewicz w komentarzu dla money.pl. Jak stwierdza, "nie bardzo rozumie" weekendowe wypowiedzi prezesa PiS.
Prezes PiS atakuje "zagraniczne hipermarkety"
- Nie są odpowiednio opodatkowane, a powinny być. Ale tu są oczywiście kłopoty z Unią Europejską. Podejmowaliśmy próby i nie wszystko przegraliśmy, ale w większości przegraliśmy - stwierdził Jarosław Kaczyński.
Unia Europejska badała zgodność wprowadzonego przez PiS podatku od sprzedaży detalicznej z prawem unijnym. KE stwierdziła, że zapisy nowej daniny mogą być niedozwoloną pomocą publiczną dla mniejszych podmiotów handlowych. Ale ostatecznie Trybunał Sprawiedliwości UE nie przychylił się do tej opinii i stwierdził, że polskie prawo nie narusza prawa Unii w dziedzinie pomocy państwa.
Szczegółowe unijne przepisy, nad którymi pracują także polscy politycy wybierani w Polsce w wyborach do Europarlamentu, określają liczne normy, które obowiązują wszystkie podmioty działające na wspólnym rynku, zwłaszcza w obszarach funkcjonowania przedsiębiorstw i praw konsumentów. Te same przepisy obowiązują jednak wszystkie kraje członkowskie, a więc chronią też interesy polskich firm i pracowników, funkcjonujących w obrębie wspólnego unijnego rynku poza granicami naszego kraju. To też PiS, jako partia rządząca w Polsce, ma decydującą rolę w określeniu, jak wysokie mają być podatki płacone przez firmy konkretnie w Polsce.
Podatek handlowy obowiązuje w takiej formie, jak chciał wprowadzić go PiS
Sam podatek handlowy funkcjonuje w Polsce w formie niezmienionej, dokładnie tak, jak wprowadził go rząd PiS. Dodatkowo Zjednoczona Prawica nie czekała na ostateczne rozstrzygnięcie i nakazała firmom płacić daninę już za styczeń 2021 r.
Zasady naliczania podatku handlowego są skomplikowane. Firma z przychodem od 0 do 17 mln zł miesięcznie nie zapłaci nic. Firma z przychodami od 17 do 187 mln zł płaci 0,8 proc., a firma z przychodami ponad 187 mln zł płaci stawkę 0,8 proc. do tego limitu i 1,4 proc. od wszystkiego co powyżej.
Największa detaliczna sieć handlowa, czyli Biedronka, wpadła w drugi próg tego podatku już pierwszego dnia miesiąca, gdy zaczęto jego naliczanie. Od tej pory największe sieci handlowe płacą go w wysokości do kilkudziesięciu milionów zł miesięcznie, a jest to tylko jedno z ich obciążeń fiskalnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kaczyński: zagraniczne podmioty unikają płacenia podatków w Polsce
Problemem - zdaniem Jarosława Kaczyńskiego - mają być też raje podatkowe, z których - jak stwierdził prezes PiS - korzystają zagraniczne firmy, unikając płacenia podatków w Polsce.
- Nasz premier prawie na każdym posiedzeniu Rady Europejskiej stawia tę kwestię - zapewnił prezes PiS. Ocenił też, że choć w takich sytuacjach zagraniczni partnerzy szefa rządu przyznają mu rację, w efekcie "nic się nie dzieje".
Jak stwierdził sam Kaczyński, jego słowa są "bardzo poważne", ale jednocześnie - jego zdaniem - tak trzeba określić sytuację panującą w Brukseli. - Częścią tej patologii są także wpływy rosyjskie. No, ale z tym musimy sobie dawać radę, w polityce nigdy nie jest lekko - stwierdził polityk, nie precyzując, co ma dokładnie na myśli.
Prezes POHiD: sklepy wielkopowierzchniowe to rekordziści, jeśli chodzi o zapłacony podatek w Polsce
Jak podkreśla w komentarzu dla money.pl Renata Juszkiewicz, dobrze byłoby, gdyby prezes PiS wymieniał konkretne firmy z ich nazwy, jeśli dysponuje informacjami, że unikają płacenia podatków w Polsce. W przeciwnym razie wygłaszane przez niego sugestie są w jej opinii krzywdzące, bo największe sieci sklepów wielkopowierzchniowych nie tylko płacą podatki w Polsce, ale należą do największych płatników w naszym kraju.
Co więcej, ponieważ w bardzo konkurencyjnej branży marże są bardzo niskie, zwiększanie obciążeń podatkowych - wskazuje Juszkiewicz - przekłada się wprost na wzrost cen w sklepach. Odbija się to więc na kieszeniach wszystkich Polaków, bo w naszym wspólnym interesie jest to, by ceny w sklepach były jak najniższe. Tymczasem wzrost cen żywności i napojów według najnowszych danych GUS przekracza 20 proc.
Jak prognozuje Narodowy Bank Polski, najgorsze dopiero przed nami. Ceny żywności i napojów będą jeszcze droższe, a żywnościowa inflacja wzrośnie tuż przed świętami.
Wzrost cen żywności będzie największy w IV kwartale 2022 r., w kolejnych kwartałach będzie malał, a powrót do jednocyfrowego poziomu spodziewany jest dopiero w ostatnim kwartale 2023 r.
Polaków czeka świąteczny szok. NBP potwierdza
Największe sieci handlowe płacą podatki w Polsce, tutaj inwestują i eksportują polskie produkty za granicę
Duże sieci handlowe, konkurując ze sobą, nie tylko przyczyniają się do trzymania cen w ryzach czy płacą na miejscu całkiem spore podatki. Jak podkreśla POHiD, ich działalność to także setki tysięcy miejsc pracy w Polsce czy miliardy euro inwestycji. To też kanały eksportu polskiej żywności, która nie tylko sprzedawana jest przez nie na miejscu, ale trafia też do ich sklepów w innych krajach.
- Samo tylko Jeronimo Martins Polska SA (właściciel sieci Biedronka) zapłaciło w 2021 r. blisko 724 miliony zł podatku CIT i zajęło pod tym względem czwarte miejsce wśród wszystkich firm działających w Polsce.
- W 2021 r. należące do POHiD Jeronimo Martins i IKEA odebrały z rąk Tadeusza Kościńskiego, ministra finansów w rządzie PiS, wyróżnienia TOP10 płatników CIT 2020.
- Jak wskazuje POHiD, na liście kilkudziesięciu największych płatników CIT w Polsce znajdują się też inne firmy członkowskie POHiD, m.in. Auchan, Castorama, Carrefour, Kaufland, Lidl, Pepco czy Żabka.
- Oprócz tego firmy członkowskie POHiD zainwestowały w Polsce kwotę rzędu 60 miliardów euro i stworzyły ćwierć miliona miejsc pracy (dane POHiD), a 95 proc. ich oferty stanowią produkty polskich producentów (dane POHiD).
- Jak wylicza POHiD, zagraniczne oddziały sieci zrzeszonych w POHiD importują polskie produkty o wartości rzędu 20 miliardów zł rocznie (dane POHiD z 2020 r.).
Mateusz Lubiński, dziennikarz money.pl