Pierwsze miesiące roku zawsze upływają Polakom pod znakiem rozliczenia się z fiskusem za rok poprzedni. Przez lata ten obowiązek spadał całkowicie na nich. Musieli albo sami mozolnie wypełniać formularze, albo też posiłkować się aplikacjami wspomagającymi.
Od 2018 r. jednak pojawiło się istotne ułatwienie – program "Twój e-PIT". Dzięki niemu to skarbówka przygotuje za podatnika jego deklarację podatkową. Jak pisaliśmy w money.pl, od 2024 r. z tej opcji będą mogli skorzystać też przedsiębiorcy, którzy byli dotychczas pomijani przez e-Urząd Skarbowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Twój e-PIT" nie zrobi za nas wszystkiego, ulgi wpisać musimy sami
Pamiętajmy jednak, że nie jest to narzędzie doskonałe – w tym sensie, że skarbówka nie przygotuje za nas wszystkiego, gdyż po prostu nie ma o nas kompletu informacji. Tłumaczyła to ekspertka w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski.
Jeśli rozliczamy się w taki sposób, że to płatnik, czyli nasz pracodawca, wypełnia w ciągu roku te obowiązki (podaje dane o przychodach i kosztach jego uzyskania – przyp. red.), przekazując nasze zaliczki, informacje o dochodach do urzędu skarbowego, sprawa jest dużo prostsza. Pracodawcy zobowiązani byli do końca stycznia przekazać informacje do fiskusa, by ten miał czas do 15 lutego załadować te dane z deklaracji do systemu. Jeśli to są nasze jedyne dochody, to z punktu widzenia pracownika wystarczy zweryfikować udostępnione w e-PIT zeznanie i je zaakceptować. Chyba że korzystamy z ulg. To musimy już wpisać sami – wyjaśniła Małgorzata Samborska, ekspert podatkowy z Grant Thornton.
Należy zatem sprawdzić listę ulg i wybrać te dla nas najkorzystniejsze. Następnie trzeba wybrać je w odpowiednich rubrykach w deklaracji podatkowych. "Twój e-PIT" zresztą może nam pomóc – w jednej z sekcji są wyszczególnione ulgi. Można z nich wybrać te, z których chcemy skorzystać. W money.pl przygotowaliśmy specjalnie listę najważniejszych ulg dostępnych dla podatników.
Zarówno w deklaracji przygotowanej przez skarbówkę, jak i przez samego podatnika, może on wskazać organizację pożytku publicznego, która otrzyma 1,5 proc. jego podatku. W tym przypadku mamy całkowitą dowolność i możemy wybrać dowolnie spośród zweryfikowanych instytucji.
Jak wypełnić samemu PIT?
Jeśli jednak z jakichś względów chcemy sami wypełnić formularz PIT, to oczywiście mamy taką możliwość. Skarbówka nie przymusza do wybrania deklaracji wypełnionej przez nią; zostawia w tej gestii wybór podatnikowi. Dla fiskusa ważne jest tylko to, by dokument trafił do niej do 30 kwietnia. Dlatego jeśli np. chcemy wysłać go do urzędu skarbowego pocztą, to musimy pamiętać, by data wysyłki na liście nie przekraczała tego terminu.
Większość z nas wypełnia PIT-37, przeznaczony dla podatników uzyskujących przychody z tytułu pracy czy świadczeń socjalnych, jak np. emerytura lub renta. Formularz ten wypełniają osoby rozliczające się według skali podatkowej (w której istnieją dwa progi: 12 proc. do poziomu dochodów 120 tys. zł i 32 proc. powyżej tej kwoty).
Na wstępie ważne zastrzeżenie: jeśli uzyskujesz dochody do wysokości kwoty wolnej od podatku (obecnie wynosi ona 30 tys. zł), to nie składasz deklaracji, bowiem nie masz przychodów podlegających opodatkowaniu. Żeby jednak nie było tak prosto, to istnieje od tej reguły wyjątek, a są nim ulgi naliczane od dochodu do kwoty 85 tys. 528 zł rocznie (np. ulga dla młodych, ulga dla rodzin z czwórką dzieci czy ulga dla pracujących seniorów niepobierających emerytury). W tym wypadku w deklaracji należy wykazać dochód, a także do odpowiedniej rubryki wpisać przysługującą nam ulgę.
Do poprawnego wypełnienia deklaracji potrzebować będziemy formularza PIT-11, który do skarbówki wysłał nasz pracodawca. W nim znajdziemy kwoty potrzebne do wypełnienia PIT-37. Należy tu ponownie podkreślić: sami musimy zatroszczyć się o wykazanie ulg, z których możemy skorzystać w danym roku. Zatrudniający najprawdopodobniej bowiem nie wie, czy np. możemy skorzystać z ulgi na termomodernizację lub dla krwiodawców, zresztą nie ma takiego obowiązku, by to wykazać w PIT-11.
Jeśli jesteśmy w związku małżeńskim, to przysługuje nam możliwość wypełnienia deklaracji wspólnie z małżonkiem (tylko w przypadku, gdy obie osoby rozliczają się ze skarbówką formularzem PIT-37). Należy przy tym pamiętać, że odliczenia przewidziane dla podatników przysługują osobno każdemu z małżonków.
Jeśli natomiast jesteśmy rodzicem samodzielnie wychowującym dziecko, to w tym przypadku także przysługuje nam specjalna możliwość rozliczenia się z fiskusem. Jak przypomina serwis e-pity.pl, takie rozwiązanie przysługuje nam, jeśli wychowujemy samotnie dziecko:
- małoletnie;
- bez względu na jego wiek, jeżeli otrzymuje zasiłek (dodatek) pielęgnacyjny lub rentę socjalną;
- do 25. roku życia, jeśli nadal się uczy lub studiuje i w danym roku podatkowym nie uzyskało dochodów podlegających opodatkowaniu (z wyjątkiem renty) lub też korzysta np. z ulgi dla młodych, a jego dochody nie przekroczyły dwunastokrotności kwoty renty socjalnej (w 2024 r. wynosi ona 19 tys. 61,28 zł).
PIT za 2023 r. Wielka akcja rozliczeń podatków dla 22 mln Polaków
Możliwość składania PIT-ów dla większości Polaków rozpoczęła się w czwartek 15 lutego. Od tego dnia w serwisie "Twój e-PIT" są udostępnione dokumenty wstępnie wypełnione przez Krajową Administrację Skarbową. Rozliczenia PIT będzie można składać przez kilka tygodni, jednak należy jednak zrobić to najpóźniej do 30 kwietnia 2024 r.
Obowiązek złożenia deklaracji PIT dotyczy nawet 22 mln podatników.