Według ministerstwa jest to wyjście naprzeciw oczekiwaniom wielu przewoźników i realizacja postulatów zgłaszanych na forum dialogu Ministerstwa Finansów z biznesem. W obecnym stanie prawnym za fakturę uznaje się dokument potwierdzający np. przejazd płatną autostradą lub bilet autobusowy, czy kolejowy na odległość nie mniejszą niż 50 km.
Z uwagi na liczne postulaty środowiska polskich przewoźników, dotyczące zmiany tej regulacji w kierunku uznania za fakturę biletów jednorazowych dokumentujących przejazdy bez względu na długość odcinka przejazdu, Ministerstwo Finansów zaproponowało zniesienie tego limitu.
“Efektem zmian będzie uproszczenie stosowania przepisów. Dzięki nim przewoźnik uniknie konieczności wystawiania faktur na żądanie dla przejazdów poniżej 50 km. Jest to bardzo kłopotliwy obowiązek, szczególnie gdy bilet nie jest kupowany w biurze przewoźnika, a np. w dworcowej kasie czy bezpośrednio u kierowcy” - powiedział cytowany w komunikacie wiceminister finansów Jan Sarnowski.
“Jednocześnie zmiana pozwoli nabywcy skorzystać z prawa odliczenia podatku VAT, na podstawie biletów, bez względu na liczbę przejechanych kilometrów. Oczywiście mówimy o sytuacji, gdy zakup ma związek z prowadzeniem działalności gospodarczej, m.in. w przypadku podróży służbowej” - dodał Sarnowski.