Informacja o tym, że w Nowy Ład podniesie kwotę wolną od podatku, pojawiła się już na początku marca. Wtedy to portal OKO.press poinformował, że na stole leży pomysł podniesienia jej do 30 tysięcy złotych.
O tę kwestię zapytany został premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie w Polsacie. Szef rządu zdradził, że kwota wolna od podatku będzie jednak niższa, od tej wcześniej zapowiadanej.
- Są różne opcje na stole. 8, 10, 15 tysięcy. Im wyżej, tym są one droższe. Nie mogę powiedzieć, jaka opcja przesądzi, ponieważ nie ma tej decyzji jeszcze. Ta decyzja nie zapadła - powiedział Mateusz Morawiecki w "Gościu Wydarzeń".
To potwierdzenie słów ministra finansów, który tonował nastroje już na początku kwietnia. Tadeusz Kościński w Programie Pierwszym PR stwierdził, że kwota wolna na poziomie 30 tysięcy złotych jest niemożliwa, bo "budżet nie jest z gumy".
Czytaj też: Nowy Ład. Kwota wolna od podatku w górę. Pomysł ten pojawia się w programach wyborczych od lat
- Zdziwiłbym się, gdyby była na takim poziomie. To jest, jeden z wariantów, jakie przygotowaliśmy. Ale nie stawiałbym najwięcej pieniędzy na taki wariant, raczej - na niższy poziom, na 15-20 tysięcy na ten moment, a dopiero za rok, dwa lata, kiedy wyjdziemy z pandemii, wtedy możemy mieć większe ambicje - powiedział Kościński na antenie radiowej "Jedynki".
Obecnie kwota wolna od podatku dla większości Polaków waha się na poziomie od 8 tysięcy złotych (w przypadku osób mających 8 tysięcy złotych dochodu) do 3 091 złotych (w przypadku 13 tysięcy złotych dochodu).