Naczelna Izba Kontroli wyręczyła sejmową komisję ds. VAT – pisze "Dziennik Gazeta Prawna", który dotarł do ustaleń kontrolerów.
NIK, przeciwieństwie do politycznej komisji sejmowej, badającej jedynie działania poprzedniego rządu, swoim raportem objęła lata 2007-2018, czyli pracę wszystkich ministrów finansów obu ekip.
Konkluzja? "Nadzór ministra finansów w latach 2007–2015 był systematyczny, ale za mało skuteczny i nie zdołał zapobiec gwałtownemu wzrostowi luki VAT. Dopiero rozwiązania przyjęte w latach 2016–2018 uszczelniły system podatkowy" – wynika z ustaleń NIK.
Choć kontrolerzy chwalą PiS za skuteczną walkę z luką VAT, to przyznają, że najlepsze efekty spośród narzędzi przeniósł Jednolity Plik Kontrolny, czyli mechanizm wprowadzony jeszcze przez rząd PO-PSL.
Jednak kolejne intensywne działania rządu PiS wzmogły efekt. Pakiety paliwowy czy przewozowy, mechanizm podzielnej płatności, STIR, czy utworzeni Krajowej Izby Skarbowej przyniosły spektakularny efekt w postaci uszczelnienia VAT.
Luka w VAT to różnica między zobowiązaniami z tytułu VAT, a tym co rzeczywiście wpływa do budżetu państwa. Na jej zwiększanie wpływa unikanie opodatkowania, uchylanie się od płacenia podatków oraz nadużycia, które w ostatnich latach w Unii Europejskie przybrały formę tzw. karuzeli VAT-owskich. Polegają one na wykorzystywaniu ciągu powiązanych podmiotów, firmy słupy i opodatkowanie stawką zerową handlu wewnątrzwspólnotowego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl