Tekst powstał w ramach projektu WP Opinie. Przedstawiamy w nim zróżnicowane spojrzenia komentatorów i liderów opinii publicznej na kluczowe sprawy społeczne i polityczne.
W 2023 r. dokonano 1501,4 tys. donacji krwi i jej składników. Nadwyżki osocza krwi państwo za opłatą przekazuje koncernom farmaceutycznym.
Dodatkowe uprawnienia dla krwiodawców
W 2021 roku Ustawa covidowa wprowadziła dodatkowe uprawnienia dla osób oddających krew i jej składniki, w tym osocze w czasie epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego. Honorowy dawca krwi, który oddał krew lub jej składniki, w tym osocze po chorobie COVID-19, miał prawo do dwóch dni zwolnienia od pracy - w dniu, w którym oddał krew oraz w dniu następnym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wcześniej - przez lata - honorowym krwiodawcom przysługiwał jeden dzień wolny od pracy - w dniu oddania krwi. Zwiększony wymiar zwolnienia miał obowiązywać tylko w czasie trwania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii. Ustawodawca zdecydował jednak, by dwa dni zwolnienia przysługującego za oddanie krwi wprowadzić na stałe. 20 kwietnia 2023 roku weszła w życie ustawa z dnia 9 marca 2023 roku o Krajowej Sieci Onkologicznej, która gwarantuje to uprawnienie.
Celem tych regulacji było wsparcie honorowych dawców, jako niezwykle istotnej społecznie inicjatywy. Jednakże taki sposób załatwienia sprawa budzi kontrowersje, bo przerzuca ciężar na pracodawców, a więc również prywatnych przedsiębiorców. Niesmak jest tym większy, że państwo na nadwyżkach osocza zarabia miliony.
Kontrowersje wokół zasad oddawania krwi
Zwracał na to uwagę Bartosz Romowicz w interpelacji poselskiej nr 4645 z 07.09.2024 r. Podniósł w niej problem pracodawców, którzy zgłaszają, że niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień przysługujących im z tytułu oddania krwi na mocy ustawy - dwóch dni wolnych, organizując w ten sposób tzw. długi weekend zyskując nawet kilka dni wolnego w roku, chętnie bezpośrednio przed lub po dniach ustawowo wolnych od pracy, lub podczas wakacji, często bez uprzedzenia pracodawcy. Bywa to uciążliwe i kosztowe. Przedsiębiorcy zostali bowiem zmuszeni do ponoszenia dodatkowych kosztów związanych z zatrudnianiem pracowników w zastępstwie lub wypłatą nadgodzin pozostałym członkom zespołu.
Poczucie niesprawiedliwego rozłożenia ciężarów pozyskania krwi od dawców nasila fakt, że nadwyżki osocza są przekazywane za opłatą zagranicznym koncernom, generując znaczące przychody dla regionalnych centrów krwiodawstwa i krwiolecznictwa. W 2022 roku przychody z tego tytułu kształtowały się na poziomie ok. 220 milionów złotych, w 2023 na wyniosły 201 milionów złotych.
Jak wyjaśnił minister zdrowia, po zabezpieczeniu potrzeb klinicznych pozostała ilość osocza stanowi nadwyżkę, która może zostać przeznaczona do frakcjonowania celem uzyskania produktów leczniczych osoczopochodnych, tj. koncentratów czynników krzepnięcia, albumin, immunoglobulin, ratujących zdrowie i życie chorych. Stąd też nadwyżki tego surowca wydawane są za opłatą do wytwórni farmaceutycznych.
Rok |
Ilość osocza w litrach |
Kwota w PLN za przekazane nadwyżki osocza |
2023 |
267,2 tys. |
201,2 mln |
2022 |
296,9 tys |
219,8 mln |
2021 |
271,9 tys. |
160,9 mln |
2020 |
269,8 tys. |
136,9 mln |
2019 |
249,7 tys. |
97,4 mln |
2018 |
225,1 tys |
85,1 mln |
2017 |
247,3 tys |
84,1 mln |
2016 |
231,3 tys. |
83,1 mln |
2015 |
331,3 tys |
94,2 mln |
W ostatnich latach globalne zapotrzebowanie na osocze do frakcjonowania wzrosło i oczekuje się, że ten trend będzie kontynuowany. W ocenie posła składającego interpelację zasadnym byłoby rozważenie możliwości wprowadzenia rekompensat finansowych lub ulg dla pracodawców.
Minister zdrowia w odpowiedzi odwołał się jedynie do dobrych praktyk, wskazując, że krwiodawca powinien konsultować dzień wolny z pracodawcą i nie powinien korzystać z prawa dni wolnych z tytułu honorowego krwiodawstwa w sposób, który mógłby szkodzić pracodawcy. Nie jest to jednak w żaden sposób uregulowane w przepisach.
Krwiodawcy nie mogą otrzymywać zapłaty
Z punktu widzenia dawcy krwi, nie może on otrzymać zapłaty. Jego korzyścią jest symboliczny posiłek regeneracyjny o wartości kalorycznej 4.500 kcal, na ogół osiem czekolad. Pojawia się więc pytanie, czy zamiast dwóch dni wolnego, które jest realizowane kosztem pracodawców, nie warto zastanowić się nad modyfikacją podatkowej ulgi dla dawców krwi, wynikającej z art. 26 ust 1 pkt 9 lit c ustawy PIT.
Jest to pytanie tym bardziej zasadne, że od momentu jej obowiązywania, a więc od 2007 roku, nie zmieniła się stawka odliczenia podatkowego z tytułu 1 litra krwi lub osocza i ciągle wynosi 130 zł. Przeciętna kwota odliczenia pozostaje na tym samym poziomie. Z uwagi na symboliczną wartość, wielu podatników w ogóle z niej nie korzysta.
Propozycja nowych zasad ulgi dla krwiodawców
Może zatem warto zmienić zasady gry? W mojej ocenie ulga dla honorowych dawców powinna być skorelowana ze składką zdrowotną i pomniejszać bezpośrednio jej wysokość. Ulga podatkowa w obecnym kształcie, a wiec odliczenie od dochodu powoduje, że osoby z najniższymi zarobkami mieszczącymi się w tzw. kwocie wolnej nie mają nawet szansy na skorzystanie z ulgi. Ulga jest też śmiesznie niska. Przy płaconym podatku 12 proc. faktyczna korzyść płynąca z oddania 1 litra krwi rozumiana jako zmniejszenie podatku do zapłaty to 15,6 zł.
W zeznaniach podatkowych złożonych za 2023 r. odliczenia darowizn na cele krwiodawstwa, o których mowa w art. 26 ust. 1 pkt 9 lit. c ustawy PIT dokonało 184 tysięcy podatników w łącznej kwocie 41,5 mln zł. Przeciętna kwota odliczenia od podstawy opodatkowania wyniosła 226 zł. Jak poinformował 6 stycznia 2025 r. minister finansów w odpowiedzi na interpelację poselską nr 6987 – "Obniżenie podatku, a tym samym wpływów budżetowych, z tytułu zastosowania odliczenia wyniosło 5,7 mln zł".
Rok |
Kwota w PLN za przekazane za opłatą nadwyżki osocza koncernom farmaceutycznym |
Łączna wartość ulgi podatkowej z tytułu darowizny na cele krwiodawstwa w PLN |
Liczba podatników, którzy skorzystali z ulgi |
Przeciętna kwota odliczona przez podatnika w PLN |
2023 |
201,2 mln |
41,5 mln |
183 658 |
226 |
2022 |
219,8 mln |
37,9 mln |
171 908 |
221 |
2021 |
160,9 mln |
36,0 mln |
161 416 |
223 |
2020 |
136,9 mln |
30,4 mln |
144 831 |
210 |
2019 |
97,4 mln |
33,0 mln |
152 699 |
216 |
Honorowy dawca krwi może wartość przekazanej w roku podatkowym darowizny na cele krwiodawstwa odliczyć:
- od przychodu podlegającego opodatkowaniu ryczałtem ewidencjonowanym lub
- od dochodu, podlegającego opodatkowaniu na ogólnych zasadach przy zastosowaniu skali podatkowej.
Tę ulgę można wykazać w formularzach PIT-28, PIT-36 oraz PIT-37.
Wysokość darowizny należy udokumentować zaświadczeniem od jednostki organizacyjnej, która realizuje zadania w zakresie pobierania krwi (czyli z RCKiK). W zaświadczeniu podawana jest ilość bezpłatnie oddanej krwi lub jej składników.
Rozliczenie PIT za 2024 rok. Kto nie otrzyma zwrotu?
Do zeznania podatnik dołącza formularz PIT/O, w którym wykazuje kwotę przekazanej darowizny, kwotę odliczenia w ramach darowizny krwi oraz dane obdarowanego (nazwę i adres jednostki organizacyjnej publicznej służby krwi, w której oddał krew). Odliczenie z tytułu honorowego krwiodawstwa łącznie z darowiznami na cele kultu religijnego oraz na cele szlachetne nie może przekroczyć 6 proc. dochodu (w przypadku ryczałtowców 6 proc. przychodu) wykazywanego w zeznaniu.
Małgorzata Samborska, doradca podatkowy