Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
HTO
|
aktualizacja

Nadchodzi nowy podatek? Premier mówi "tak"

430
Podziel się:

Opowiadamy się za wprowadzeniem podatków od nadzwyczajnych zysków dla wielkich koncernów międzynarodowych. Już pewne mechanizmy zostały wdrożone - powiedział premier Mateusz Morawiecki w Sztokholmie. Dodał, że przychody trafią m.in. do firm i obywateli, aby obniżyć koszty energii.

Nadchodzi nowy podatek? Premier mówi "tak"
Premier Mateusz Morawiecki spotkał się w poniedziałek z premierem Szwecji Ulfem Kristerssonem (Flickr, KPRM, Krystian Maj)

W poniedziałek 13 lutego Mateusz Morawiecki spotkał się w Sztokholmie z premierem Szwecji Ulfem Kristerssonem. Na zwołanej konferencji prasowej politycy zostali zapytani o wprowadzenie tzw. windafall tax. To podatek od nadzwyczajnych zysków firm energetycznych na szczeblu europejskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zagrywka rządu PiS. "Polska nie została oszukana"

"Mechanizmy zostały wdrożone"

W odpowiedzi na pytania dziennikarzy premier Mateusz Morawiecki powiedział, że "już pewne mechanizmy zostały wdrożone". Zaznaczył, że można je zakwalifikować jako specjalny podatek dla firm energetycznych. - Ustanowiliśmy także limity cen - powiedział premier.

Premier Mateusz Morawiecki dodał, że zyski z tzw. windafall tax trafią do innych firm i obywateli. Wszystko po to, aby obniżać koszty związane z kryzysem energetycznym.

Jeśli chodzi o ogólne opodatkowanie wielkich koncernów międzynarodowych, to my opowiadamy się za takim rozwiązaniem - dlatego też je wspieramy, m.in. w ramach OECD (Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju - przyp. red.) - powiedział Mateusz Morawiecki w Sztokholmie.

"My także je stosujemy"

Premier Szwecji, Ulf Kristersson, zaznaczył, że istnieją ramy prawne, które mogą wprowadzić takie podatki od nadzwyczajnych zysków. - My także je stosujemy. Już w ubiegłym roku te zyski były wysokie, także w tym roku to spore dochody, które trafiają do kieszeni szwedzkich konsumentów - odpowiedział Kristersson.

Agencja Reuters w zeszłym tygodniu informowała o planach przekazania nadmiarowych zysków z handlu surowcami energetycznymi przez rząd Norwegii. Do tej informacji odniósł się polski premier za pośrednictwem mediów społecznościowych.

"Gdy jako jeden z pierwszych mówiłem o koncepcji windfall tax uznano to za herezję. Dziś Norwegia przeznacza nadmiarowe zyski z handlu gazem i ropą na pomoc Ukrainie. Tak buduje się europejską solidarność" - zaznaczył premier.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energetyka
prawo
podatki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(430)
WYRÓŻNIONE
kil
2 lata temu
a co z orlenem bogaci sie na naszej krwawicy , ropa , gaz staniały na rynkach światowych o 50 procent .
Kangur
2 lata temu
Jak dobrze że mieszkam w normalnym kraju, od lat nie słyszałem o wprowadzeniu nowego podatku, vat wynosi tylko 10%, najniższe wynagrodzenie jest zwolnione z podatku dochodowego, nie płaci się składek na państwową emeryturę ale każdy ją później otrzymuje, ubezpieczenie zdrowotne 2% płaci się tylko gdy zarobi się piwyżej 240.000 złotych rocznie, co zresztą nie jest takie trudne... no ale to jest w Australii, tu wszystko jest do góry nogami
emeryt
2 lata temu
kto przewidzi kiedy przestaną okradać NARÓD
NAJNOWSZE KOMENTARZE (430)
rrrrrrrreeeee...
2 lata temu
Mają ludzi za idiotów ? przecież to państwowe firmy z prezesami mianowanymi przez PIS zawyżają ceny. To nic innego jak wyciąganie pieniędzy od społęczenstwa przez rząd PIS
dvfg
2 lata temu
Jak pokazał Pan Obajtek - lepiej ludzi przygotować do wysokich cen, przyzwyczaić. A potem podnieść VAT nie zmieniając ceny. Majstersztyk! Żeby przetrwać i żeby było taniej teraz będziemy siedzieć w domu w kurtkach przy świeczkach, palić starymi szmatami i butami, piec chleb, zbierać mlecz, pokrzywy i chrust. Nikt nie będzie się nudził po pracy. Jedyne wakacje to te kredytowe. Trzeba się jakoś przed tym bronić poprzez inwestowanie… ale zawsze jest ryzyko straty. Zwłaszcza na akcjach czy krypto. Złoto też potrafiło spaść 40% i więcej. Można jednak stworzyć portfel z ograniczonym ryzykiem. Przeczytajcie sobie ksiazkę Pt. „Chcę być szczęśliwy i bogaty, a nie tylko szczęśliwy”. Świetnie opisuje zasady działania inflacji, jak np. inwestować w obligacje skarbowe na 15-20%, w nieruchomości, złoto, daje podstawy bezpiecznego tworzenia majątku i wolności finansowej, by nie musieć pracować do końca życia – na rzecz Państwa i nierobów
Tayny podateq
2 lata temu
Pamiętajcie i o mnie!
szyd Moraviet...
2 lata temu
obiecał niskie podatki więc wprowadza DZIESIĄTKI NOWYCH niskich podatków
Ja3
2 lata temu
Rządy pisowcow..gdzie by tu jeszcze uderzyc,kogo jeszcze opodatkować i jak utrudnić rodakom życie.
...
Następna strona