Kamienie milowe to cele wpisane do Krajowego Planu Odbudowy, które muszą zostać zrealizowane, aby móc liczyć na otrzymanie finansowania po zakończeniu inwestycji.
Jak podaje "DGP", jednym ze zobowiązań wpisanych do KPO jest szersze oskładkowanie pracy wykonywanej na podstawie umów cywilnoprawnych. "Polska zobowiązała się, że takie rozwiązanie będzie obowiązywać do początku przyszłego roku" - czytamy. Szacuje się, że sprawa może dotyczyć nawet miliona Polaków.
Oskładkowanie zleceń. Kamień milowy w KPO
Dziennik zwraca uwagę, że realizacja tego kamienia milowego nie będzie prosta. "Na razie nie ma nawet projektu zmian w przepisach ani jego zapowiedzi. Dodatkowo, jak słyszymy nieoficjalnie z resortu pracy, rząd będzie chciał przeprowadzić nowelizację, ale z rocznym poślizgiem, tj. od 2024 r. I bez objęcia składkami umów o dzieło. W praktyce oznaczałoby to jedynie pełne ozusowanie zleceń" - podaje gazeta.
Poza tym wśród kamieni milowych miały znaleźć się reforma sądownictwa, wdrożenie tarczy prawnej dla przedsiębiorców czy zmiana regulaminu Sejmu, Senatu i Rady Ministrów.
Polski KPO w dalszym ciągu czeka na akceptację Komisji Europejskiej. Ma to nastąpić w przyszłym tygodniu.