W niedzielę w podwarszawskich Szeligach popierany przez Prawo i Sprawiedliwość kandydat na prezydenta, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki przedstawił swój program wyborczy. Na konferencji obecni byli politycy PiS, m.in. prezes partii Jarosław Kaczyński.
Gospodarcze obietnice Karola Nawrockiego
W trakcie swojego przemówienia Nawrocki przedstawił swój "kontrakt z Polakami", w którym zawarł obietnice gospodarcze. - Po pierwsze: tama przed podwyżką podatków. Nie podpiszę ustaw podnoszących podatki dla Polaków - powiedział.
Ponadto, jak stwierdził, Polska potrzebuje obniżki VAT. Nawrocki zadeklarował chęć obniżenia stawki z obowiązujących 23 do 22 proc. - 6 sierpnia 2025 roku, pierwszego dnia urzędowania, złożę projekt ustawy - stwierdził.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Punkt trzeci: wprowadzę pakiet "niższe i prorodzinne podatki". W roku 2100, co ciężko sobie wyobrazić, Polaków może być mniej niż 30 milionów - kontynuował Nawrocki. Następnie wymienił rozwiązania, które miałyby wejść w skład zaprezentowanego pakietu:
- PIT 0 procent dla rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci;
- korzyści z ulg prorodzinnych dla przedsiębiorców;
- podwyższenie drugiego progu podatkowego do 140 tysięcy złotych;
- likwidacja podatku Belki;
- waloryzacja emerytur minimum o 150 zł i zawsze powyżej wskaźnika inflacji.
Nawrocki zamierza także przedstawić parlamentowi pakiet ustaw upraszających system podatkowy w Polsce. Wśród nich ma być m.in. uproszczenie rozliczenia podatków. PIT, ZUS i składkę zdrowotną, wg zapowiedzi Nawrockiego, będzie można rozliczyć w jednym przelewie. Jak dodał, inwestycje polskich przedsiębiorców miałyby być zwolnione z podatku od nieruchomości przez 10 lat.
Nawrocki wprost wyraził się o pomyśle na podatek katastralny. - Nigdy go nie podpiszę - zadeklarował, dodając, że jego niewdrażanie będzie zagwarantowane konstytucyjnie, podobnie jak bezpodatkowe dziedziczenie majątku.
Kandydat mówił też o "budżetowym pancerzu", mającym zapewnić skuteczniejszą ochronę finansów publicznych przed nadużyciami. Chodzi o uszczelnienie luki VAT.
Nawrocki realizację swojego planu opiera na projektach ustaw, które obiecuje przedstawić marszałkowi Sejmu. Przypomnijmy, że prezydent ma prawo inicjatywy ustawodawczej, a nawet, w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa, za zgodą Senatu może zarządzić ogólnokrajowe referendum. Jednak powodzenie jego inicjatyw zależy od parlamentarzystów obu izb. Zważywszy na rozkład mandatów w Sejmie i Senacie, projekty Nawrockiego mogłyby mieć niewielkie szanse powodzenia.