Zjednoczona Prawica znowu razem. Trzech tenorów, a więc premier Morawiecki przy wsparciu Jarosława Kaczyńskiego oraz Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin, ma wspólnie ogłosić Nowy Ład. Jak ustalił money.pl, ma on iść w stronę wyrównywania różnic pomiędzy najlepiej zarabiającymi a tymi o najmniejszych dochodach.
Dziś system podatkowy sprawia, że jeśli ktoś zarabia 2800 zł brutto, a więc pensję minimalną, to płaci procentowo niemal taki sam odsetek podatków i składek, co osoba zarabiająca na przykład 25 tys. zł.
Ba, w niektórych przypadkach osoby zarabiające kilkukrotnie więcej, niż wynosi średnia pensja, płacą procentowo mniej niż statystyczny Kowalski. To ma się zmienić, tak by pomóc najmniej i średnio zarabiającym. Z informacji money.pl wynika, że dla nich zmniejszą się więc podatki.
Zmiany mają być tak skonstruowane, by promować etaty. Dziś to one są obarczone największym opodatkowaniem, co sprawia, że część firm i pracowników wybiera tzw. fakturę i jednoosobową działalność gospodarczą.
To nie jedyne reformy, które zapowie w sobotę Zjednoczona Prawica. Według naszych informatorów pojawić ma się też specjalna ulga podatkowa dla osób, które zdecydują się pozostać na rynku pracy, mimo że osiągną wiek emerytalny. Po reformie przeprowadzonej przez PiS, czyli obniżeniu wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, nie było żadnego mechanizmu zachęcającego do dalszej pracy. To właśnie ma ulec zmianie.
Choć część mediów informuje o zmianach w 500+, to na teraz z naszych informacji wynika, że nie ma planów ani zwiększenia wysokości świadczenia, ani reformy jego przyznawania (np. tylko dla pracujących albo osiągających konkretne dochody). Jak rząd chce więc zadbać o rodziny?
Poza zmianami podatkowymi pojawić mają się też specjalne dodatki, np. na opiekę poporodową. Rodzice mają też otrzymać wsparcie związane z opieką nad dziećmi, gdy wrócą do pracy.
Szczegóły poznać mamy w sobotę o godzinie 10.